Reklama
aplikuj.pl

Wojsko USA zidentyfikuje Cię po biciu serca

Wojsko USA zidentyfikuje Cię po biciu serca
Wojsko USA zidentyfikuje Cię po biciu serca

Operacje wojskowe w obecnych strefach konfliktu są obarczone ogromnym ryzykiem, kiedy to żołnierze tej „dobrej” (w teorii) strony torują sobie drogę przez gęsto zaludniony obszar, na którym próbują normalnie funkcjonować cywile w otoczeniu terrorystów. Dlatego też nieustannie korzystają z technologii identyfikacji ludzi i choć już kilka jest już w użyciu, to żadna nie dorasta do pięt tej nowej, która zidentyfikuje Cię po biciu serca.

Czytaj też: Bomba z II Wojny Światowej eksplodowała na niemieckim polu

Prototyp Jetson, opracowany dla sił specjalnych USA, odbija promień lasera od osoby, aby odczytać jej unikalną sygnaturę bicia serca, identyfikując je w kilka sekund. System jest dokładny w 95 procentach i może być używany na odległości co najmniej 200 metrów, co czyni go przydatnym w wielu miejscach. Wszystko sprowadza się do odbijania wiązki laserowej od człowieka w metodzie nazywanej „wibrometrią laserową”, która mierzy tętno na powierzchni skóry. Bicie serca każdej osoby jest podobno nieco inne, co umożliwia identyfikację osób poprzez ruch powierzchniowy spowodowany uderzeniem serca. Laser może nawet czytać bicie serca przez warstwy odzieży.

Wojsko USA zidentyfikuje Cię po biciu serca

Proces identyfikacji osoby na odległość nazywany jest zdalnym wykrywaniem serca (z ang. cardiac sensing). Zwolennicy twierdzą, że jest bardziej skuteczny niż inne środki. Rozpoznawanie twarzy można łatwo obejść, analizę chodu lub fizyczny profil osoby również, ale modyfikacja unikalnego rytmu serca? Powodzenia w tym, niecni terroryści! Wykrywanie kardiologiczne nie jest jednak idealne, ponieważ wymaga 30 sekund kontaktu lasera w celu udanego odczyta. Wymaga też tego, aby „ofiara” stała lub siedziała.

Czytaj też: Wojsko USA szkodzi środowisku i to w wielkim stopniu

Źródło: Popular Mechanics