Reklama
aplikuj.pl

Zwiastun wyścigowego Gordon Murray T.50s z wielkim wentylatorem

wentylator T.50, aerodynamika T.50, T.50 Gordon Murray Automotive, Gordon Murray Automotive

Jedynie godziny dzielą nas od premiery wyścigowego Gordon Murray T.50s, czyli jeszcze bardziej wydajnego modelu T.50 z myślą o torze wyścigowym.

Premiera wyścigowego Gordon Murray T.50s za rogiem

Już dziś (22.02) o 18:00 wszystko stanie się jasne, a wiemy o tym dzięki oficjalnemu zwiastunowi na Facebooku, który pokazując wloty powietrza, akcentuje to, co w T.50s będzie najważniejsze – gra dociskiem i przepływem powietrza:

It’s nearly time to reveal the T.50s, the best driver’s car for the track. Watch the global reveal on Monday 22nd…

Posted by Gordon Murray Automotive on Friday, February 19, 2021

Czytaj też: Ten silnik napędzi najlepszy supersamochód. Oto V12 dla T.50 Gordon Murray
Czytaj też: Jak egzoszkielety mogą pomóc sparaliżowanym osobom?
Czytaj też: SUVy dla Koenigsegg i szanse na terenową Gemerę

Wyścigowy wariant uzyska to, co jego drogowy odpowiednik, a więc wielki, 15,75-calowy wentylator, który dosłownie przykleja samochód do drogi, obracając się z prędkością 7000 obr./min. Dzięki temu razem z innymi elementami aerodynamicznymi może dosłownie podwoić siłę docisku wytwarzaną podczas hamowania.

Nie wiemy, co zmieni się w T.50s, ale z pewnością w grę wejdzie niższa waga… tak jakby 986 kg z oryginału już nie imponowało. Ta razem z silnikiem V12 o nieznanej konfiguracji z pewnością sprawi, że jazda za sterami wyścigowego Gordon Murray T.50s będzie czymś do zapamiętania na całe życie.

Czytaj też: Illyrian Pure Sport jako pierwszy supersamochód Albanii
Czytaj też: Jedyny taki hipersamochód Koenigsegg Agera RS Refinement
Czytaj też:
Wyjątkowy supersamochód T50 doczeka się wersji tylko na tor

Wyjątkowy samochód, to również wyjątkowy silnik

Tym, co napędzi supersamochód T.50s, będzie jednostka V12 zaprojektowana we współpracy z Cosworth. Jest to silnik o pojemności 4 litrów, który jest najlżejszym wolnossącym modelem V12 na rynku wśród samochodów drogowych ze swoją wagą rzędu 178 kg. Cechuje go też najwyższa responsywność i stosunek mocy do masy.

Ten silnik V12 zapewnia moc do 730 koni mechanicznych, oferując możliwość rozkręcenia go do 12100 obrotów na minutę, choć już 71% maksymalnego momentu obrotowego samochodu jest uzyskiwane przy 2500 RPM, a pełny, czyli rzędu 466 Nm, przy 9000 RPM.

Zachowując klimat McLarena F1, silnik zapewne będzie współpracował z oldschoolową wręcz, bo sześciobiegową manualną skrzynią biegów w układzie H z napędem na tylną oś.