Reklama
aplikuj.pl

Jakie konsekwencje miałoby zbombardowanie Księżyca?

kosmos

Bomby atomowe są niezwykle potężne – przynajmniej z perspektywy człowieka. A jak zakończyłoby się zdetonowanie takiej na powierzchni Srebrnego Globu?

Co ciekawe, Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych zleciły w latach 40. ubiegłego wieku badania. Trwały one do lat 90. i obejmowały analizy dążące do stworzenia na Księżycu potencjalnej bazy.

Czytaj też: Niezwykle wyglądający Księżyc. Zobaczcie nietypową perspektywę
Czytaj też: NASA kupi księżycowe skały. I to już za dolara
Czytaj też: Chińska sonda Chang’e 5 dotarła na Księżyc. Zobaczcie nagrany film

Jednym z elementów było oczywiście przekonanie się, jak przebiegłoby zbombardowanie takiej bazy przy pomocy broni jądrowej. Hipotetyczna głowica miałaby moc 100 megaton, a więc dwukrotnie większą niż najpotężniejsza bomba atomowa zdetonowana na Ziemi.

Zbombardowanie Księżyca miałoby negatywne skutki również dla Ziemi

Warto wziąć pod uwagę fakt, że na Księżycu nie ma atmosfery, przez co zasięg eksplozji byłby dużo bardziej obszerny. Co więcej, brak tej atmosfery spowodowałby, że nawet ludzie przebywając na orbicie wokół naszego naturalnego satelity zginęliby na skutek kontaktu z promieniowaniem.

Czytaj też: Elektrownia atomowa w Polsce? NASA planuje postawić jedną na Księżycu
Czytaj też: Jak zakończyłaby się detonacja miliona bomb atomowych w Rowie Mariańskim?
Czytaj też: SI przerobiło nagranie wybuchu bomby atomowej operacji Crossroads na kolorowe

I choć dla samego Księżyca „straty” byłyby niewielkie, to my odczulibyśmy detonację. Fragmenty skały i regolitu mogłyby bowiem spaść w kierunku Ziemi, po drodze niszcząc krążące wokół niej satelity. Poza tym, owe fragmenty byłyby napromieniowane, stanowiąc dodatkowe zagrożenie.