Trzy wyścigi i w każdym inny zwycięzca, czyli pojedynek BMW X7 M50i, Mercedes-Benz GLS 400D i Tesla Model X Long Range.
Za dosyć ciekawe porównanie, test i recenzję trzech wspomnianych crossoverów zabrał się kanał Carwow. W tym trio jest jednak coś naprawdę szczególnego, bo gdy Tesla Model X swoją moc (szacunkowo 464 KM i 750 Nm) czerpie z energii elektrycznej, to X7 M50i napędza benzynowa V8 o pojemności 4,4 litra z dwoma turbosprężarkami o mocy 523 KM i 700 Nm. Z kolei GLS 400D napędza 3-litrowy turbodiesel R6 o mocy 325 KM i 700 Nm.
Kwestię recenzencką pominiemy i skupimy się na samych wyścigach. W pierwszym chodziło o zwyczajny sprint od postoju, w którym to wygrało BMW, zostawiając za sobą Teslę i Mercedesa (kolejno). Inaczej sprawa miała się już od rozpoczęcia wyścigu przy 81 km/h – tam na prowadzenie wyszedł Model X, podczas gdy GLS okazał się największym przegranym.
Czytaj też: W to Porsche 935 z pewnością trudno będzie Wam uwierzyć
Opis trzeciego pojedynku zostawiam Wam, a jeśli ciekawią Was szczegóły tych samochodów, to warto wspomnieć, że znajdziecie tutaj również przegląd systemu infotainment, komfortu, przydatnych funkcji i ogólnej oceny. Nie brakuje również wyciągnięcia z tej trójki swoistego lidera.