Reklama
aplikuj.pl

Płoną kolejne maszty sieci komórkowej. Rosja wpadła we własną pułapkę

sieć 5G, bateria sieć 5G, bateriożerność 5G, łączność 5G

Rosja, światowy lider dezinformacji na temat sieci 5G wpadł we własne sidła. Rosjanie tak mocno uwierzyli w krajową propagandę dotyczącą szkodliwości nadajników sieci komórkowych, że zaczęli palić je we własnym kraju. Powód – rozsiewanie zarazy.

Podpalony nadajnik w Rosji. Oczywiście nie 5G

Jak informują rosyjskie media, do podpalenia doszło we wsi Nogir w Osetii Północnej. Sprawa miała miejsce pod koniec kwietnia, ale wyszła na jaw dopiero w maju.

Okoliczni mieszkańcy są przekonani, że coś takiego jak Koronawirus nie istnieje, a przyczyną zachorować są nadajniki sieci 5G. Postanowili więc jeden spalić. Oczywiście nie był on stacją sieci 5G, ale czy to jakaś różnica? Co najlepsze, w Osetii Północnej nie ma w ogóle żadnego nadajnika 5G.

Śledczy potwierdzili, że faktycznie doszło do podpalenia. Na zgliszczach stacji znaleziono ślady łatwopalnej substancji.

Czytaj też: Pieniądze motywacją do podpalenia nadajników 5G

Choć mieszkańcy twierdzą, że zniszczony nadajnik w żaden sposób nie wpłynął na ich funkcjonowanie, spadek jakości świadczonych usług był odczuwalny. Ruch został przekierowany na inne okoliczne stacje bazowe.

Warto też dodać, że dzień przed incydentem w miejscowości doszło do celowego uszkodzenia sieci światłowodowej na jednym ze skrzyżowań.

Rosja pokonana własną bronią. Przekonuje świat o szkodliwości 5G i teraz za to płaci

Rosja to światowy lider dezinformacji na temat sieci 5G. Na czele z angielskojęzyczna telewizją Russia Today, która większość swoich propagandowych materiałów emituje w Stanach Zjednoczonych. To właśnie w należącym do stacji programie Niebezpieczny eksperyment na ludzkości można było usłyszeć o 5G jako właśnie eksperymencie, zabójczej technologii oraz apokalipsie 5G. Sieci piątej generacji przypisywano wywoływanie autyzmu i choroby Alzheimera, czy powodowanie problemów w nauce dzieci. Brzmi znajomo? Nic dziwnego, identyczne hasła głoszą polscy komórkosceptycy.

I choć może to brzmieć jak oficjalne stanowisko kraju, w końcu Russia Today jest finansowana przez rząd, Rosja celowo szerzy dezinformację, w tym samym casie budując własną sieć 5G. Cała akcja od wielu miesięcy ma na celu spowolnienie rozwój technologii, która w kraju jest mocno do tyłu względem reszty świata.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News