Fall Guys wystartowało jak Rocket League. Tytuł zaczął od PS+ i już teraz jest szalenie popularny na PS4 i PC. Co dalej z grą?
Fall Guys to jedna z tych gier, które można ocenić memem, który przez kilka ostatnich dni brylował na grupach growych.
Produkcja Mediatonic, które kojarzyć możecie z gier Foul Play, Hatoful Boyfriend czy Gears POP! jest w ostatnim czasie hitem, który zdobywa coraz większą popularność. Gra jednocześnie ma kilka błędów i często występują problemy z serwerami (no, ale pamiętajmy też, że twórcy raczej nie spodziewali się aż takiego obciążenia) to jednak i tak mimo wszystko włączamy kolejną rundę. I jeszcze jedną. A potem crash gry. Więc włączamy ją od nowa. No nie da się zniechęcić. Nawet jak już złapie nerwa to po chwili myślę „A może już działa?”.
Czytaj też: Granie w gry na Internecie LTE jest możliwe
Niektórzy wieszczą, że przed grą jest krótka kariera, bo plansze sie szybko znudzą. Moim zdaniem już teraz widać, że będzie zupełnie inaczej. Ja przestawiłem się z trybu „ale zabawa” na „optymalną drogą do wymasterowania tego etapu jest…”. Do tego masa zawartości do odblokowania – no muszę mieć ten skin, w którym nasz bohater ocieka krwią farbą! A widzieliście skin z Hotline Miami? Jeszcze potrzebuje trzech zwycięstw i będzie mój. Oho! Wiem kiedy ostatni raz się jarałem grą sieciową. W początkach Fortnite Battle Royale.
Nie ma dnia, abym choć raz nie odpalił Fall Guys. Za każdym razem jak myślę o tej produkcji to przychodzą mi do głowy te wszystkie gry o podobnych założeniach jak Fort Boyard czy Wipeout (i tona mobilek), gdzie nigdy nie wykorzystano pełnego potencjału licencji/pomysłu na grę. A jak widać – hit był na wyciągniecie ręki. Zabawne plansze, ludziki, które chyba zamiast kości mają… kojarzycie te podłużne na basenach? To zdecydowanie są ich kości.
Czytaj też: Premiera PS5 – cena ekskluzywności
Ale w Fall Guys jeszcze można wiele dodać. Jak wyobrażam sobie przyszłość gry?
Split Screen
Aż się ta produkcja prosi o dodanie takiego trybu. Gdyby jeszcze podczas logowania na konsoli gra wykrywała, którzy użytkownik jest zalogowany i dla swojego konta każdy zdobywałby punkty to już byłoby idealnie. Zastanawiam się tylko czy PS4 to uciągnie? Gra już teraz chodzi w 30fps (a na PC w 60). Może na PS5?
Wersja mobilna
Coś czuję, że Mediatonic już tworzą takie wydanie. Co prawda a AppStore są już podróbki, z których autorzy się śmieją, ale żadna nie dorównuje oryginałowi. Granie na tym samym koncie w coś tak krótkiego na sprzęcie mobilnym brzmi… idealnie! To kiedy wersja na Switcha?
Współpraca z innymi markami
Już teraz dataminerzy odkryli, że w grze znajdują się skiny bohaterów gier Devolvera. A co gdyby udało się nawiązać inne współprace? Marki growe (i nie tylko!) lgną do Mediatonic i wygląda na to, że dostaniemy nie jedno wydarzenie związane z innymi grami. A gdyby tak na promocję nowego filmu o Minionkach przerobić grę na ten czas w taki sposób, że będziemy żółtymi bohaterami? Deweloperzy chyba rozbili bank.
Wybór trybów gry solo/zespolowe
Po prostu UWIELBIAM :))) jak przechodzę rundę za rundę, a potem trafia się plansza, w której jesteśmy podzieleni na zespoły, a moja ekipa robi wszystko tylko nie to co trzeba, aby wykonać cel. Oczywiście nie zawsze tak jest, ale występuje to zdecydowanie zbyt często. Gdybyśmy tylko mogli wybierać pomiędzy planszami solo a zespołowymi… (lub klasycznie – mieszanymi).
Kilka nowych plansz na sezon i zabawa jak na start!
„Gra się szybko znudzi”? Już teraz widać, że twórcy wszystko będą opierali o sezony. Jeśli w każdym z nich dojdą chociaż z trzy nowe plansze to zabawa będzie toczyła się od nowa. Zabawa na nowych planszach, potem ich masterowanie, a na koniec skupianie na skinach. Ta gra nie umrze.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
