Zapowiedź Pagani Huayra R miała już miejsce wiele dni temu, a dziś kolejny zwiastun od producenta przypomniał nam o nim, pozostawiając pytanie na temat tego, czy nowy supersamochód Pagani zadebiutuje już wkrótce.
Nowy supersamochód Pagani
W rzeczywistości ponoć już jutro, czyli w czwartek 17 grudnia nowy supersamochód Pagani pokaże się nam w jakimś stopniu. Najnowszy teaser zdaje się to potwierdzać, pokazując w pierwszych chwilach czujnik przepływu powietrza rodem z samolotu z napisem „ostrożnie obchodź się z czujnikiem przepływu powietrza”.
Czytaj też: McLaren Artura nazwą hybrydowego supersamochodu brytyjskiej firmy
Czytaj też: Oto Ares Design S1 Project Spyder. 700-konny supersamochód bez dachu
Czytaj też: Nowe informacje na temat hybrydowego supersamochodu McLarena
Rozbrzmiewający w tle silnik najpierw przypomina bardziej świst wiatru, ale szybko zmienia się w coś znacznie głośniejszego i z głębią. Następnie naszym oczom ukazuje się zegar prędkości mierzony w węzłach, przeskakujący z prędkości 0,04 Macha do 0,12 Macha (z 49 do 148 km na godzinę). Na filmie słychać również wycie turbosprężarek.
Niestety, Pagani nie podał więcej szczegółów na temat tego, co pokaże w tym tygodniu, a w rzeczywistości Pagani Huayra R zostanie ujawniony dopiero w przyszłym miesiącu. Czym więc firma zaskoczy nas jutro? Czy będzie to nowy supersamochód Pagani, czy może jednak powinniśmy bardziej bezpośrednio brać zapowiedź „uczczenia prędkość powietrza”?
Czytaj też: Historia supersamochodu. Rozdział 3 i ostatni
Czytaj też: McLaren zapowiada nowy hybrydowy supersamochód na 2021 rok
Czytaj też: Zaraz zadebiutuje nowy hybrydowy supersamochód McLarena? Zdjęcia nasuwają taką myśl
Wcześniej potwierdzono , że wyjątkowy supersamochód Huayra R będzie napędzany nowo opracowanym silnikiem wolnossącym o mocy ponad 900 koni mechanicznych. Taki wynik, jak na brak doładowań, będzie czymś niesamowitym.
Za silnik V12 odpowiada ponoć oddział AMG firmy Mercedes-Benz, który współpracował nad nim z firmą HWA. Jednostka napędowa zbliżającego się Huayra R może ponoć przekraczać 9500 obrotów na minutę, a jej brzmienie wręcz „diaboliczne”.