Reklama
aplikuj.pl

Apple grozi Epic i uderzy… w swoich klientów i programistów

Apple stawia Epic Games ultimatum po ostatniej aferze z Fortnite. Patrząc na działania giganta można mieć jednak wrażenie, że właśnie strzela sobie w kolano. Wygląda na to, że po raz kolejny kasa musi się zgadzać, nawet kosztem użytkowników.

Nie wiadomo o co chodzi? To Apple, tu zawsze chodzi o to samo

Przypomnijmy, że cała wojna pomiędzy Apple i Epic Games to efekty wyrzucenia gry Fortnite z AppStore, ale również sklepu Google Play. Wynika to z faktu, że firma Epic Games stworzyła system płatności w Fortnite, który omija mechanizmy obu sklepów. Dzięki temu Epic zarabia i nie odprowadza dodatkowej prowizji. To bardzo mocno boli Apple’a, bo przecież niemożliwe jest, aby ktoś zarabiał bez dzielenia się z nimi pieniędzmi.

Czytaj też: Fortnite wyleciał z AppStore i Google Play. Bo nie ma takiego zarabiania

Apple grozi i stawia ultimatum

Epic Games informuje, że Apple postawił firmie 2-tygodniowe ultimatum. Jeśli twórcy Fortnite’a się nie nawrócą, Apple zablokuje dostęp do narzędzi programistycznych dla iOS oraz komputerów Mac. Epic straci też możliwość uzyskania autoryzacji dla swoich produktów dla iOS i Mac OS, co praktycznie uniemożliwi w nich korzystanie z gier i aplikacji firmy.

Jak na razie Epic ma czas do 28 sierpnia aby zareagować na pismo ostrzegawcze Apple’a. Choć to płatności w Fortnite są główną osią sporu, prawnicy Apple chyba chcieli się wykazać. Zarzucając Epic Games naruszenie umowy z AppStore w praktycznie każdym możliwym aspekcie. To już jest typowe czepianie się krzywo postawionych przecinków i próba pokazania siły.

Epic idzie do sądu, choć ostatecznie to Apple może ucierpieć na swoich działaniach

Epic Games domaga się sądowego wstrzymania działań Apple’a do czasu rozpatrzenia pierwotnego pozwu dotyczącego praktyk antymonopolowych. Zdaniem firmy działania Apple’a zaszkodzą reputacji Epic. Tylko czy na pewno?

Epic Games to nie tylko Fortnite. To przede wszystkim Unreal Engine. Silnik graficzny, który jest jednym z ulubionych narzędzi twórców gier. Jeśli Apple odetnie użytkownikom swoich urządzeń dostęp nie tylko do Fortnite, ale wszystkich gier opartych o silnik Epic Games, raczej nie będą oni zadowoleni. Wydaje mi się, że nie wszyscy oni mając wybór – Apple lub możliwość grania w gry pozostaną wierni sprzętowi.

Nie mówiąc już o programistach, którzy stracą możliwość tworzenia gier dla iOS oraz MacOS.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News