Reklama
aplikuj.pl

Będziemy mogli sterować ulubionymi aplikacjami za pomocą Asystenta Google

asystent google, Google pozwala na usunięcie historii Asystenta

Podczas korzystania z Asystenta Google większości użytkowników najbardziej brakuje możliwości sterowania zewnętrznymi aplikacjami. To jednak wkrótce się zmieni.

Asystent Google w końcu obsłuży także zewnętrzne aplikacje

Asystent Google potrafi czasem ułatwić życie i po przyzwyczajeniu się do niego zaczynamy coraz częściej z niego korzystać. Największym minusem jest jednak brak możliwości sterowania zewnętrznymi aplikacji, bo o ile wydając odpowiednie komendy zadzwonimy do kogoś, wyślemy SMS lub znajdziemy coś w wyszukiwarce, to już nie zamówimy jedzenia lub nie odtworzymy audiobooka w aplikacji Audioteki. Owszem, Asystent po wypowiedzeniu odpowiedniej komendy otworzy nam aplikację, jednak nic więcej. I tak musimy wziąć telefon do ręki i samemu zrobić to, co chcemy. Więc właściwie po co w takim przypadku używać tego Asystenta?

Sytuacja wygląda podobnie z większością aplikacji, których używamy na co dzień, a które nie są domyślnym rozwiązaniem na smartfonie. Inny odtwarzaczy muzyki, jakdojadę czy chociażby Pyszne.pl. W każdym z tych przypadków i tak musimy sami wyszukać, zamówić, wybrać odpowiednią muzykę. A czasem jest tak, że ręce mamy zajęte i akurat nie możemy wziąć telefonu do ręki.

Czytaj też: Nie możesz znaleźć nic ciekawego do oglądania? Sprawdź nową zakładkę Netfliksa

Czytaj też: Aktualności Google w formie Web Stories

Czytaj też: Google aktualizuje zabezpieczenia w nowej wersji Chrome na urządzenia mobilne

Na szczęście Google w końcu che coś z tym zrobić czyniąc Asystenta Google jeszcze bardziej przydatnym w codziennym życiu. Obsługa aplikacji zewnętrznych będzie jednak wymagała od ich twórców integracji z Asystentem za pomocą wprowadzonych przez Google akcji aplikacji. Dzięki nim programiści będą mogli mapować zamiary użytkowników do konkretnych funkcji tworząc własne lub wykorzystując do 60 intencji oferowanych przed Google.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News