Reklama
aplikuj.pl

Ferrari 308 GTB pomimo swoich lat sprawdza się nie tylko u kolekcjonerów

Ferrari 308 GTB pomimo swoich lat sprawdza się nie tylko u kolekcjonerów
Ferrari 308 GTB pomimo swoich lat sprawdza się nie tylko u kolekcjonerów

Chociaż Ferrari już przed 90. latami XX wieku kojarzymy z klasykami, które powinny wyjeżdżać z garażu wyłącznie podczas imprez motoryzacyjnych, to nie każdy stary model nadaje się tylko do tego. Przykładem może być nawet Ferrari 308 GTB, które pomimo swoich lat sprawdza się dobrze nawet na drodze. 

Czytaj też: Nowa C8 Corvette ma różne boczne lusterka i jest ku temu dobry powód

Drzemiący w Ferrari 308 GTB z 1977 odkrył kanał Petrolicious podczas nagrywania filmu z właścicielem jednego z egzemplarzy, Stevem Boltonem. Ten ma za sobą całkiem ciekawą historię, bo od zawsze marzył o swoim własnym Ferrari 308, kiedy tylko jego chłodzona powietrzem 911-tka została zniszczona.

Bolton okazał się tym samym skarbnicą wiedzy i wyjaśnił, że cyfryzacji w tym Ferrari wiele nie uświadczymy. Praktycznie wszystko jest w nim analogowe i ma to swój urok. Nawet bez automatycznej klimatyzacji, podgrzewanych foteli, czy portów ładowania, choć dodatek elektrycznych szyb jest już u niego obecny. Jednak ten brak nowoczesnych funkcji zapewnia to, co najważniejsze dla kierowcy – wrażenie z jazdy, którego nie da się poczuć w nowym samochodzie.  nowoczesnym.

Czytaj też: Zgadniecie, co jest największym elektrycznym pojazdem na świecie?

Źródło: Road and Track