Szykujcie się na zalew materiałami z udziałem elektrycznego samochodu Hyundaia/Ioniqa, którego premiera zbliża się wielkimi krokami. Tym razem Ioniq 5 chwali się światłami.
Ioniq 5 chwali się światłami
Ioniq 5 będzie pierwszym samochodem submarki Hyundaia, który postanowił oddzielić od siebie EV, tak jak oddzielił topowy luksus z premierą marki Genesis. W 43-sekundowym klipie producent najpierw pokazuje nam swoje inne modele aż wreszcie na scenę wkracza Ioniq 5 ze swoimi kwadratowymi reflektorami LED, które obiecują wiele.
Czytaj też: Powstał robot Hyundaia do obsługi klientów
Czytaj też: Zwiastun Hyundai Bayon 2021. Nowe zdjęcia małego crossovera
Czytaj też: Hyundai kończy z dieslem. Czego możemy oczekiwać?
Więcej niestety Ioniq nie wyjawił, a że premiera modelu „5” nadejdzie dopiero w połowie lutego, warto sięgnąć po informacje z przeszłości. Według nich model pochwali się zasięgiem do 510 km (WLTP), możliwością ładowania mocą 232 kW i opcją napędu na tylne lub wszystkie koła o mocy do 310 koni mechanicznych.
Gdyby tego było mało, dowiedzieliśmy się, że deskę rozdzielczą uzupełni 12,3-calowy wyświetlacz infotainment, a w bagażnik będzie oferował nawet 600-litrową pojemność. Ostatnio wyciekła też specyfikacja Ioniq 5 w wersji First Edition. Według niepotwierdzonych informacji napędzą go dwa silniki (po jednym na każdą oś) o łącznej mocy 313 koni mechanicznych, które rozpędzają go do 100 km/h w zaledwie 5,2 sekundy.
Czytaj też: Szczegóły Hyundai Ioniq 5 wyciekły z prezentacji
Czytaj też: Światła Tucson 2021 pod lupą. Hyundai tłumaczy ich tajemnicę
Czytaj też: Hyundai zapłaci grube miliony za wadliwe silniki
Ioniq 5 First Edition ma być oferowany oferowany z akumulatorem o pojemności 58 kWh i maksymalnym zasięgiem około 450 kilometrów na jednym ładowaniu w cyklu WLTP. Model podobno otrzyma opcję większego akumulatora o pojemności 73 kWh i zasięgu 550 km, a także możliwość zamontowania dachu solarnego.