iPhone 12 miał być motorem napędowym sieci 5G i faktycznie tak się stało. Pokazuje to raport firmy Ookla. Wynika z niego też, że sieci zbudowane przez Huaweia są szybsze.
Sieć 5G potrzebowała iPhone’a 12
Można na różne sposoby krytykować smartfony Apple’a, ale nie można im odmówić niesłabnącej popularności. Sieć 5G potrzebowała kompatybilnego iPhone’a. Jeszcze przed premierą serii 12 wiadomo było, że na pewno znajdą się chętni na jego zakup. A skoro smartfony zaoferują możliwość korzystania z sieci 5G, to użytkownicy będą chcieli z niej korzystać. Apple stanął na wysokości zadania. Podczas premiery iPhone’ów 12 sieć 5G została bardzo mocno zareklamowana, a efekty przyszły same.
Czytaj też: Apple prezentuje serię iPhone 12. Od iPhone’a 12 Mini po Pro Max
Wystarczył tydzień od premiery iPhone’a 12 5G oraz 12 Pro 5G, aby liczba użytkowników sieci 5G wzrosła o ponad 138%. Jeśli ktoś powie, że to przypadek, to liczba użytkowników wzrosła o kolejne 44% po premierze iPhone’a 12 Mini 5G oraz 12 Pro Max 5G.
Czytaj też: Z sieci 5G korzysta już ponad 9 mln Koreańczyków
Serwis Ookla przeanalizował działanie iPhone’ów 12 5G w 15 miastach świata. Udział poszczególnych modeli smartfonów w 4 kwartale 2020 roku wyglądała następująco:
Huawei dostarcza szybszą sieć 5G?
Firma Ookla sprawdziła też, jak wyglądają prędkości sieci 5G w poszczególnych miastach. Niekwestionowanym liderem jest Seul.
W poszczególnych miastach inne firmy budowały sieć 5G. W Tokio był to NEC/Fujitsu, w Nowym Jorku, Singapurze i Sydney Erucsson, a w pozostałych miastach Huawei.
Czytaj też: Huawei pokazał mi jak wykorzystać 5G w praktyce
Różni operatorzy, różne prędkości, różne częstotliwości sieci 5G
W dalszej części raportu Ookla pokazuje różnice w prędkościach pomiędzy operatorami w wybranych miastach. Co ciekawe, dostawcą sprzętu do budowy sieci 5G jest w nich wspomniany Huawei.
Seul ma najszybszą sieć 5G. Nie bez powodu. Korea Południowa jako pierwsza uruchomiła 5G i stale inwestuje w jej rozwój. Operatorzy wykorzystują tutaj częstotliwość 3,5 GHz w kanałach o szerokości 80 – 100 MHz. Klienci biznesowi mają możliwość korzystania z 5G na wysokich częstotliwościach, w których szerokość pojedynczego kanału to aż 800 MHz. Co pozwala na uzyskanie bardzo wysokich prędkości przesyłania danych.
Czytaj też: Huawei ma najwięcej stacji bazowych na świecie. Pomaga w tym budowa sieci 5G
W Hong Kongu widzimy spore różnice w medianie prędkości pomiędzy operatorami. Wynika to z tego, że tylko China Mobile HK wykorzystuje częstotliwość z dwóch pasm – 3,3 GHz oraz 3,5 GHz. Była to również pierwsza sieć 5G uruchomiona w Chinach. To skutkuje wyraźną przewagą nad konkurencją.
Ciekawą sytuację mamy w Amsterdamie. Holenderscy operatorzy nie mają jeszcze dostępu do tzw. pasma C, czyli częstotliwości z zakresu 3,4 – 3,6 GHz. Ale mediana prędkości i tak robi wrażenie. W przypadku lidera KPN Mobile mamy prawdziwy mix częstotliwości – 20 MHz w paśmie 700 MHz, 15 MHz w paśmie 1400 MHz oraz 40 MHz w paśmie 2100 MHz.
Czytaj też: Od kilku dni korzystam tylko z 5G w Plusie. Więcej nie potrzebuję
Operatorzy w Hiszpanii mają już do dyspozycji pasmo 3,5 GHz. Ale i tutaj różnice w medianie prędkości są wyraźne.
Co ma wpływ na prędkość sieci 5G?
Główny wpływ mają na to dwie kwestie – częstotliwość oraz szerokość wykorzystywanego pasma. Niezmiennie idealnym zobrazowaniem tego są drogi szybkiego ruchu. Wyższa częstotliwość to droga lepszej jakości, a szerszy kanał wykorzystywanego pasma to więcej pasów ruchu. Im lepsza i szersza jest droga, tym samochody mogą poruszać się po niej szybciej i wydajniej. Dokładnie tak działa przesyłanie danych w sieci komórkowej.
Nie bez znaczenia jest również miksowanie częstotliwości. Szczególnie na pierwszych etapach budowy sieci. Wyższe częstotliwości pozwalają na wydzielenie z nich szerszych pasm i osiąganie wyższych prędkości. Ale ich wadą jest stosunkowo krótki zasięg. Wtedy niezbędne jest wspieranie się niższymi częstotliwościami dla jego poszerzenia. Ale tutaj mamy węższe pasma do wykorzystania. Co siłą rzeczy będzie obniżać medianę prędkości.
Czytaj też: Czy aukcja 5G bez Huawei może zaszkodzić Polsce na arenie międzynarodowej?
Z czasem operatorzy, o ile już mają dostęp do odpowiednich częstotliwości, rozbudowują siatkę nadajników. Dzięki temu mogą z czasem rezygnować z niższych, pomocniczych częstotliwości. A mediana prędkości rośnie. Obok szerszej siatki nadajników, więcej czasu na budowę sieci pozwala na korzystanie z nowych technologii. Tam, gdzie dzisiaj na świeci osiągane prędkości są wyższe, wdrożone są już technologie takie jak Massive-MIMO. Dlatego też operatorzy, którzy wcześniej zaczęli rozbudowę sieci na nowych częstotliwościach mogą się pochwalić wyższymi prędkościami sieci 5G.
