Panująca obecnie pandemia sprawiła, że coraz więcej ciekawych i jednocześnie paradoksalnie nieciekawych informacji trafia do mediów, a jedną z takich są policyjne drony.
Nie wyobrażajcie sobie jednak, że po świecie latają już tego rodzaju policyjne drony, które mogą ścigać przestępców, bo wszystko sprowadza się do prostych quadcopterów z głośnymi mikrofonami. To je wykorzystuje policja na hiszpańskich ulicach.
Czytaj też: Oto największy problem związany z rozprzestrzenianiem koronawirusa
Panuje epidemia. Ruch „stay at home”, czyli „zostań w domu” podchwyciły już prawie wszystkie gwiazdy i serwisy, ale co mądrzejsi przedstawiciele wszystkich narodów mają to gdzieś i nieskrępowani wychodzą na ulice. To głupie. Naprawdę.
Czytaj też: Kanały w Wenecji zmieniły się nie do poznania w związku z pandemią
Na szczęście sposób na nich znalazła hiszpańska policja, która zaczęła wykorzystywać drony z głośnikami do „krzyczenia” na zbierających się publicznie ludzi. Udziela im reprymendy i przypomina o zaleceniach WHO co do zostania w domu, jak wcześniej zaczęły to Chiny. Przykład tego typu interwencji możemy obejrzeć poniżej: