Reklama
aplikuj.pl

Nie zgadniecie, jak psy mogą pomóc w walce z koronawirusem

Specjaliści sugerują, że jak największa liczba testów na obecność koronawirusa jest jednym z kluczowych elementów walki z pandemią. Tym samym konieczne jest opracowanie najskuteczniejszych metod odnajdywania zakażonych.

Jednym z pomysłów jest wykorzystywanie w tym celu psów. Czworonogi miałyby… wywąchiwać nosicieli SARS-CoV-2, co ułatwiłoby ich izolację. Rozpoczęły się nawet pierwsze próby szkolenia tych zwierząt, którymi zajęła się organizacja Medical Detection Dogs, która ma na koncie m.in. trenowanie psów zajmujących się szukających osób chorych na raka, Pakrinsona czy malarię.

Jeśli pojawią się przesłanki sugerujące, że czworonogi faktycznie są w stanie wyczuć charakterystyczny zapach związany z zakażeniem koronawirusem, ich rezultaty zostaną porównane z wynikami testów laboratoryjnych.

Czytaj też: Czy noszenie masek chroni przed koronawirusem?

Taka profilaktyka mogłaby być skuteczna w poszukiwaniu potencjalnych nosicieli, np. przebywających w większych skupiskach. W ten sposób dałoby się izolować te osoby odpowiednio wcześnie. Szkolenie pierwszej grupy psów ma się skończyć za ok. 6 tygodni – o ile w ogóle metoda okaże się efektywna.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News