Tę wiadomość traktujcie jedynie jako ciekawostkę, bo jak długo piszę, tak nigdy nie miałem okazji zestawić w jednym tytule Tesli i czołgu.
Tym razem głównych bohaterów mamy dwóch, bo zarówno Model 3 Tesli, jak i niewielki czołg – niejaki King Tiger. Umówmy się bowiem, że pełnoprawny czołg z łatwością byłby w stanie holować tego EV, ale jego miniaturowa wersja? Chociaż wydaje się to niemożliwe, daje radę.
Armortek, firma stojąca za poniższym filmem i jednocześnie twórcy tego czołgu ze zdalnym sterowaniem, podają, że czołg został wykonany w skali 1:6 i tylko z części metalowych. To wyjaśnia, dlaczego przy długości 1,63 metra waży ponad 120 kilogramów, bo np. przednia płyta pancerza ma 25 mm grubości.
Czytaj też: Opel Mokka 2021 już oficjalnie, a zmian cała masa
Ten czołg ze zdalnym sterowaniem kosztuje jakieś 5000$, ale i tak nie można go kupić, bo został już wyprzedany. Nic dziwnego – może przecież holować samochód, a jego skomplikowanie z 1800 elementami na czele robi ogromne wrażenie.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News