Pilot myśliwca zmierzył się z komputerem, na wybrzeżu w Rosji można obejrzeć ekranoplan sprzed wielu dekad, jak zresztą odtajnione nagranie z wybuchu car-bomby. To jednak nie wszystko z tego tygodnia.
Czy Rosja porzuci ten wyjątkowy ekranoplan z czasów zimnej wojny?
Podczas zimnej wojny były Związek Radziecki opracował duże ekranoplany o napędzie odrzutowym, które wykorzystywały wyżej opisany efekt. Jednym z owoców tych prac był SS-N-22 „Sunburn” Lunz, który miał unosić się zaledwie centymetr nad powierzchnią jeziora lub wody, lecąc za sprawą ośmiu silników turboodrzutowych z maksymalną prędkością nawet 600 km/h.
Dzisiaj ten ekranoplan – jedyny Lun, jaki kiedykolwiek zbudowano – siedzi porzucony na plaży na Morzu Kaspijskim. Tego lata był transportowany z pobliskiej bazy marynarki wojennej do muzeum i najwidoczniej podczas holowania coś poszło nie tak. Zamiast dotrzeć do nowego domu, Sunburn trafił na płyciznę, gdzie przyciąga uwagę mieszkańców.
Rosja odtajniła nagranie z wybuchu największej broni termojądrowej
Nowy film dokumentalny rosyjskiej państwowej agencji atomowej zawiera niedawno odtajnione nagrania m.in. z wybuchu największej bomby termojądrowej wszechczasów, czyli car-bomba. Przechodząc do historii, w lipcu 1961 roku radziecki premier Nikita Kruszczow nakazał opracowanie 100-megatonowej broni jądrowej, choć finalnie stworzyli o połowę słabszą.
To jednak wciąż wystarczyło, by z łatwością uczynić z niej najpotężniejszą broń termojądrową, jaką kiedykolwiek przetestowano. Test miał miejsce nad wyspą Novaya Zemlya, która znajduje się na północ od koła podbiegunowego, w październiku 1961 roku. Wtedy to sowieci zrzucili 27-tonową z bombowca Tu-95, która podczas wybuchu wygenerowała błysk widoczny z odległości ponad 1000 km.
Nowy materiał mundurów Armii USA budzi w nas zazdrość
Nowy materiał pochodzi z University of Massachusetts Lowell Center for Advanced Material gdzie zespół naukowców stworzył materiał z połączenia nylonu, bawełny i nietoksycznych chemikaliów, który jest nie tylko ognioodporny, ale także odstrasza owady.
Komputer zmierzył się z pilotem myśliwca. Wynik mówi sam za siebie
Symulacje myśliwców F-16 zakończyły się zwycięstwem sztucznej inteligencji firmy Heron, co doprowadziło do sparingu między nią, a Bangerem. To ksywka jednego z pilotów F-16 przydzielonego do Gwardii Narodowej w Waszyngtonie, który z SI przegrał pięć razy z rzędu.
Pojedynek obejmował użycie wyłącznie 20-milimetrowego działka pokładowego Gatling M61 Vulcan. Zgodnie z zasadami walki, strzały z broni palnej musiały trafiać cel, więc bez pewności trafienia piloci musieli powstrzymać się od strzelania.
To maleństwo naprawdę należy do marynarki USA
Ten „holownik ochronny Boomin Beaver” jest uniwersalnym statkiem, który może holować inne i rozmieszczać pływające ogrodzenia ochronne. Te gwarantują, że wielkie okręty podwodne, niszczyciele, a nawet lotniskowce nie będą zmuszone stawać czoła niepożądanym gościom podczas oczekiwania w porcie.
Jednego z Boomin Beaver można nawet zobaczyć w Mapach Google w USS Constitution Museum w Bostonie.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
