Reklama
aplikuj.pl

Najciekawsze newsy tygodnia – motoryzacja [12.07.2020]

W moto, jak to w moto – każdy tydzień, to nowe debiuty, zapowiedzi, zdjęcia szpiegowskie i nie tylko. W tym tygodniu wiele się działo… naprawdę wiele.

Najnowsza wiadomość ucieszy miłośników klasycznych Ferrari

Zacznijmy może od czegoś pozytywnego, żeby później skończyć w tym samym stylu. Zła wiadomość? Ferrari utraciło prawa do designu samochodu 250 GT, który był dla marki czymś kultowym. Dobra? Kształty 250 GT dzięki temu powrócą.

Wszystko sprowadza się do poczynań firmy Ares Design, która wreszcie może ruszyć po sporach prawnych z produkcją „nowego” 250 GTO na bazie modelu 812 Superfast. Co z tego wyniknie? Czekamy na owoc prac zdolnych inżynierów.

Lamborghini Sian w nowej odsłonie! Równie rzadki, co drogi i wydajny

Lamborghini Sian Roadster, to nic innego, jak oryginalny Sian czerpiący inspirację z samochodu koncepcyjnego Terzo Millenio i korzystający z najnowszego języka projektowania firmy. To ciągle Sian, a więc coupe, ale bez dachu, co zapewniło mu miano roadstera.

Lamborghini Sian Roadster napędza ta sama jednostka, co Aventadora SVJ, czyli 6,5-litrowy silnik V12, który z dodatkiem łagodnej hybrydy zapewnia łącznie 819 koni mechanicznych. Firma ma w planach stworzenie jedynie 19 egzemplarzy. Cena? Oficjalna ciągle nieznana, ale spekulacje wspominają o kwotach rzędu 15 milionów.

Nowe samochody Dodge na 2021 rok

Wiele się też działo z marką Dodge, która już wkrótce uśmierci jeden z samochodów po 2020 roku modelowym po debiucie trzech nowych modeli. Pierwszym z nich jest najmocniejszy na świecie konsumencki SUV, czyli Dodge Durango SRT Hellcat 2021, ale to nie koniec.

Obok niego zadebiutował też nowy Challenger SRT Super Stock oraz Dodge Charger SRT Hellcat Redeye 2021. Ich cechą wspólną jest napęd bazujący na silniku Hellcat. Podsumowanie tego można zamknąć w wypowiedzi jednego z wysoko postawionych pracowników na temat wad każdego modelu Dodge.

Debiut Cupra el-Born, czyli nowy elektryczny hot hatch

Ostatnio sportowa marka Seata zaprezentowała światu swojego najnowszego elektrycznego hot hatcha, który jest jednocześnie jej pierwszym EV. Oto Cupra el-Born. To jest zasadniczo wersja produkcyjna koncepcji SEAT el-Born z Salonu Samochodowego w Genewie w 2019 roku. 

El-Born opiera się na dedykowanej dla EV platforime elektrycznej MEB Grupy Volkswagen, z silnikiem elektrycznym napędzającym tylną oś. Cupra el-Born ma jednak maksymalny zasięg prawie 500 kilometrów, dzięki 82 kWh akumulatorowi.

Jego osiągi sprowadzają się do sprintu do 100 km/h w 7,5 sekundy i do 50 km/h w 2,9 sekundy. Z czasem zadebiutuje tańsza wersja o zasięgu 420 km, bo z mniej okazalszym, 62 kWh systemem akumulatorów.

W pickupie Nikola Badger pragnienie nigdy Was nie dosięgnie

Sam w sobie pickup Nikola Badger wyróżnia się z tłumu elektrycznych samochodów do zadań specjalnych tym, że jest napędzany ogniwami paliwowymi. Te wodorowe generują dla elektrycznych silników energię, a jedynym, co wytwarzają w formie produktu ubocznego, jest woda.

Według ostatniego tweeta autorstwa Trevora Miltona, dyrektora generalnego Nikola Motor, firma planuje gromadzić tę wodę i zapewniać dostęp do niej za sprawą wbudowanego kranu.

https://twitter.com/nikolatrevor/status/1276300718475898880

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News