Reklama
aplikuj.pl

Naziści podawali żołnierzom leki, które zwiększały ich wydajność

"Getting across the Rhine wasn't all there was to it. There was the little matter of establishing a beachhead. We threw our mortars at them and everything else we had untill they finally gave away." 1945. Army. (OWI) Exact Date Shot Unknown NARA FILE #: 208-YE-133 WAR & CONFLICT BOOK #: 1085

Niezwykła wytrzymałość żołnierzy niemieckich i alianckich podczas II wojny światowej miała tajny składnik: leki zwiększające wydajność. 

W latach czterdziestych wojska hitlerowskie były swobodnie zaopatrywane w metamfetaminę o nazwie Pervitin, podczas gdy amerykańscy i brytyjscy żołnierze pozostawali czujni z pomocą amfetaminy. Medycy po obu stronach rozprowadzali te stymulanty – i inne, takie jak kokaina – aby utrzymać zmęczonych żołnierzy przy siłach przez wiele dni oraz zmniejszyć skutki zespołu stresu pourazowego (PTSD).

Czytaj też: Bomba z II Wojny Światowej eksplodowała na niemieckim polu

Do 1940 roku Pervitin był szeroko rozpowszechniony wśród pilotów w Luftwaffe (nazistowskich siłach powietrznych). Pomagało to przygotować ich na rygory związane z długimi misjami, zapobiegało bezsenności i głodowi. Szacunkowe dane sugerują, że  od kwietnia do czerwca 1940 r. – około 3 miliony tabletek Pervitinu zostało wysłanych do 3 milionów żołnierzy niemieckich, marynarzy i pilotów. Dzięki wpływowi narkotyków żołnierze Wehrmachtu maszerowali i walczyli przez 10 kolejnych dni, łapiąc w pułapkę i pokonując armię brytyjską w Dunkierce.

Po tym, jak brytyjscy agenci wywiadu odkryli tabletki Pervitin w zestrzelonym niemieckim samolocie, urzędnicy przygotowali plan zaopatrzenia alianckich żołnierzy w podobne wspomagacze. Wykorzystali więc leki związane z amfetaminą podawane w postaci tabletek i inhalatorów. Brytyjskie i amerykańskie armie przyjęły użycie amfetaminy, chociaż w tamtym czasie lek nie został wystarczająco zbadany, aby potwierdzić zwiększenie wydajności u zmęczonych osób. Wręcz przeciwnie, alianci przyjęli lek ze względu na możliwości zmiany nastroju, ponieważ zwiększał on agresję i pewność siebie oraz podnosił morale.

Kiedy amerykańscy żołnierze wylądowali w Afryce Północnej w 1942 r., działali także pod wpływem tych substancji. Pół miliona tabletek z benzedryną dostarczono na zlecenie gen. Dwighta D. Eisenhowera. Z dokumentów wynika, że  24 żołnierzy brytyjskiej Brygady Pancernej otrzymało 20 miligramów benzedryny dzień przed bitwą w Egipcie. Dla porównania zalecana dawka dla pilotów w Królewskich Siłach Powietrznych wynosiła wówczas tylko 10 miligramów. Obecnie substancje zawierające amfetaminę są uznawane za silnie uzależniające.

[Źródło: livescience.com]

Czytaj też: Zatopiony lotniskowiec USS Wasp z czasów II Wojny Światowej odnaleziony