Reklama
aplikuj.pl

Skąd będzie wiadomo, że pojawiła się odporność stadna na COVID-19?

mutacja koronawirusa

Naszym celem jest uzyskanie odporności stadnej, w ramach której wystarczająco duża część społeczeństwa posiada odporność na COVID-19, uzyskaną dzięki szczepieniom lub po przejściu zakażenia koronawirusem.

I choć w takiej sytuacji nadal będą zdarzały się pojedynczego infekcje SARS-CoV-2, to łańcuch transmisji będzie przerywany dzięki temu, że część osób będzie odporna na ten patogen. Nie wiadomo dokładnie, jaki jest „magiczny” próg odporności stadnej, choć eksperci szacują, że wynosi on od 60% do 80%.

Czytaj też: Kolejna szczepionka na koronawirusa czeka na akceptację. Jest wniosek o wydanie zgody
Czytaj też: Szczepionka AstraZeneca może zahamować pandemię COVID-19. Skąd więc kontrowersje?
Czytaj też: Jak często szczepieniom na koronawirusa towarzyszy reakcja anafilaktyczna?

Ashley St. John sądzi, iż dowodem na to, że zbliżamy się do osiągnięcia odporności stadnej byłoby przerwanie łańcucha transmisji, co będzie obserwowane wraz z zanikaniem ognisk zakażeń. Z kolei zdaniem Waltera Orensteina próg może być zmienny np. w zależności od miasta.

Odporność stadna na COVID-19 powinna się pojawić, kiedy 60-80% społeczeństwa stanie się odporna

Naukowcy nie spodziewają się, że nadejdzie konkretny dzień, w którym wszystkie obostrzenia zostaną zniesione „na raz”, lecz będzie to następować stopniowo. Kluczowe jest obserwowanie wskaźników dotyczących hospitalizacji oraz zgonów, które są najbardziej miarodajne, ponieważ pozwalają ocenić zagrożenie przeciążeniem służby zdrowia.

Czytaj też: Odpisywanie na SMS w sprawie szczepienia COVID-19 nie ma sensu
Czytaj też: Czy szczepionka na koronawirusa zmniejsza zakaźność?
Czytaj też: COVID-19 może powodować uszkodzenia oczu. Nie wiadomo, co do nich prowadzi

Ważna jest skuteczność szczepionek, ponieważ im będzie ona wyższa, tym niższy – przynajmniej teoretycznie – będzie próg osiągnięcia odporności stadnej. Na obecną chwilę wszystkie dopuszczone do użytku preparaty zapewniają co najmniej częściową ochronę przed SARS-CoV-2, włączając w to mutacje. Nie wiadomo, czy w przyszłości będzie podobnie, czy może konieczne okaże się stworzenie nowych wersji szczepionek.