Palit również zaprezentował swoją wersję GeForce RTX 3070. Jest to wersja GamingPro OC – znana z innych modeli. Czy duże chłodzenie sprawdzi się również w trochę słabszej karcie graficznej?
Wygląd i specyfikacja Palit GeForce RTX 3070 GamingPro OC
Karta Palita ma jedną zmianę w zestawie w stosunku do mocniejszych modeli – nie ma dołączonej podstawki podtrzymującej kartę. Co ciekawe nie ma żadnej różnicy w wymiarach w stosunku do RTX 3090 – no chyba, że różnicą jest rzeczywiście waga, ale tego producent nie podaje.
Czytaj też: Star Wars: Squadrons – test wydajności kart graficznych Nvidia
Czytaj też: 3DMark Port Royal – test kart graficznych Nvidia
Sama karta wygląda dobrze. Ma ona podświetlenie ARGB, ale jest ono od strony wentylatorów, więc większość z Was nawet jego nie zauważy. Poza tym obecny jest backplate, a karta ma kolorystykę szaro-czarną.
Za chłodzenie odpowiadają trzy 80 mm wentylatory. Mają one tryb półpasywny, więc w spoczynku powinna być cisza. Grafika zasilana jest z dwóch złączy 8 pin, które umieszczone zostały na środku – pod koniec PCB. Dostępne wyjścia obrazu to 3x DisplayPort 1.4a oraz jedno HDMI 2.1.
Czytaj też: Boundary Ray Tracing Benchmark – test wydajności kart graficznych
Czytaj też: Mafia: Edycja Ostateczna – test wydajności kart graficznych Nvidia
Rekomendowany zasilacz dla Palit GeForce RTX 3070 GamingPro OC to 650 W. Dokładne wymiary karty to 294 mm x 112 mm x 60 mm – zajmuje ona 2,7 slota PCI. Zwróćcie w szczególności uwagę na długość – jest to ważne w kwestii zmieszczenia się do obudowy. Grafika jest też fabrycznie podkręcona. Zegary boost wynoszą 1770 MHz, więc nie jest to największe OC w RTX 3070 będących w naszym zestawieniu. W grze Metro Exodus w rozdzielczości 2560 x 1440 px średnie taktowanie sięga 1924 MHz.
Wraz z premierą karty rusza też ciekawa promocja. Nabywcy tych kart (w sklepach biorących udział w promocji) otrzymają w bonusie roczny dostęp do usługi GeForce NOW w abonamencie Founders (czyli m.in. bez czekania w kolejce i z możliwością ogrywania tytułów z aktywnym ray tracingiem).
Sterowniki
- GTX 1650, GTX 1660 SUPER, GTX 1660 Ti, RTX 2060, RTX 2060 SUPER, RTX 2070, RTX 2070 SUPER, RTX 2080, RTX 2080 SUPER, RTX 2080 Ti: Nvidia 452,06
- RTX 3080: Nvidia 456.16
- RTX 3090: Nvidia 456.38
- RTX 3070: Nvidia 456.96
- RX 5500 XT: AMD 20.8.2
Informacje na temat użytych gier i testów znajdziecie pod tym linkiem.
Testy Palit GeForce RTX 3070 GamingPro OC w rozdzielczości 1920 x 1080
W rozdzielczości 1920 x 1080 px karta spisuje się bez uwag. Wszystkie gry są w pełni płynne, a wyniki są bliskie tym uzyskiwanym przez mocno podkręconego RTX 2080 Ti.
Testy Palit GeForce RTX 3070 GamingPro OC w rozdzielczości 2560 x 1440
Kolejna rozdzielczość to również świetne wyniki RTX 3070. Karta spokojnie zapewnia 60 fps we wszystkich grach i spisuje się naprawdę znakomicie.
Testy Palit GeForce RTX 3070 GamingPro OC w rozdzielczości 3840 x 2160
Ostatnia z rozdzielczości to również w pełni płynna rozgrywka, choć w połowie gier grafika średnio nie osiąga 60 fps. Jednakże wyniki bliskie mocno podkręconemu RTX 2080 Ti są warte uwagi.
Temperatury, głośność, pobór mocy Palit GeForce RTX 3070 GamingPro OC
W tych testach grafika sprawuje się bardzo dobrze. Jest ona chłodna i cicha pod obciążeniem. W spoczynku wentylatory nie kręcą się, więc jest idealna cisza. Mocne i duże chłodzenie rzeczywiście znakomicie sprawdza się w praktyce. Grafika jest słabiej podkręcona od wersji Gigabyte, stąd niższy pobór mocy.
Podkręcanie Palit GeForce RTX 3070 GamingPro OC
Podkręcanie przeprowadziłem poprzez przesunięcie suwaków z napięciem, power limit oraz thermal limit do maksymalnych dostępnych wartości w programie MSI Afterburner. Jak możecie zobaczyć, udało mi się podnieść taktowania o 120 MHz na rdzeniu oraz 275 MHz na układach pamięci. Przy wyższych wartościach były już problemy z grami. Przykładowe wyniki przy takich ustawieniach znajdziecie poniżej.
Sumaryczna wydajność Palit GeForce RTX 3070 GamingPro OC
Karta sumarycznie wypada słabiej od RTX 2080 Ti od Aorusa. Pamiętajcie jednak, że jest to bardzo mocno podkręcona grafika, więc przy słabszych wyniki mogą być bardzo podobne. Taka wydajność w cenie poniżej 3000 zł jest jednak znakomita i z pewnością RTX 3070 stanie się podstawowym wyborem w tej cenie.
Czytaj też: Nvidia GeForce RTX 3090 – test ray tracingu i DLSS
Czytaj też: Test Asus GeForce RTX 3090 TUF Gaming OC
Sam model od Palita jest podkręcony, co widać po wynikach. Nie jest to jednak najbardziej podkręcony model w naszym rankingu. Jest on za to cichy i chłodny pod obciążeniem – chłodzenie zdecydowanie daje sobie radę. Ma on też pewien potencjał OC, choć podkręcanie skutkuje wzrostem temperatur czy spadkiem kultury pracy. Warto jednak rozważyć wykonanie dodatkowego OC.
Podsumowanie testu Palit GeForce RTX 3070 GamingPro OC
Palit GeForce RTX 3070 GamingPro OC kosztuje ok. 2699 zł. W takiej cenie na pewno warto rozważyć wybór RTX 3070 w wykonaniu Palita.
Karta notuje znakomite wyniki w grach. Są one znacznie większe od RTX 2070 SUPER, więc w swojej cenie póki co grafika nie ma konkurencji. Jest to także w pełni godny następca poprzedniej generacji kart, co zresztą widać po rezultatach.
Czytaj też: Test ZOTAC GeForce RTX 3090 Trinity
Czytaj też: Crysis Remastered – test wydajności kart graficznych Nvidia
Model Palita jest fabrycznie podkręcony, choć nie jest to najbardziej podkręcona karta na wykresach. Cena jest za to troszkę niższa od modelu Gigabyte, co wpływa na jej opłacalność. Plusem tej konstrukcji na pewno jest chłodzenie – pod obciążeniem jest cicho i chłodno. Także pobór mocy jest trochę mniejszy. Grafika ma także pewien potencjał OC, którego wykorzystanie negatywnie wpłynie na temperatury, kulturę pracy i pobór mocy. Natomiast można zyskać dzięki temu kilka fps-ów w grach.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
Palit GeForce RTX 3070 GamingPro OC moim zdaniem zasługuje na Waszą uwagę. Jest to dobrze wykonany model, który oferuje naprawdę sporą wydajność. Jeśli tylko znajdziecie kartę w sklepach, to warto wziąć jej zakup pod uwagę.
Zdjęcia wykonałem za pomocą smartfona Oppo Reno 2.