Tym razem na samochód Volkswagen Trinity padło nowe światło za sprawą dyrektora generalnego firmy, Ralfa Brandstattera, który udzielił wywiadu niemieckiej gazecie Welt am Sonntag.
Samochód Volkswagen Trinity rewolucją?
Już teraz Volkswagen pracuje nad nową generacją elektrycznych samochodów, która zastąpi na rynku rodzinę ID. Mowa o projekcie Trinity oddalonym o kilka dobrych lat, ale na którego już czekamy z wypiekami na twarzy, jako że będzie kolejnym wielkim krokiem marki w myśl elektrycznej rewolucji rynku motoryzacyjnego.
Czytaj też: Spójrzcie na odświeżenie Volkswagena Polo 2022
Czytaj też: Volkswagen Arteon eHybrid i R już dostępny
Czytaj też: Tańsze elektryczne samochody Volkswagena już rozwijane
Według CEO firmy owoc Projektu Trinity (via Automotive News Europe) będzie „dynamicznym i opływowym samochodem o długości nieco ponad czterech metrów”, czyli dosyć krótkim w cenie około 35000 euro (160000 zł). Na dodatek zaoferuje wsparcie autonomii na poziomie 3, co zapewnia samodzielną jazdę, ale z wymogiem nieustannej uwagi kierowcy.
Czytaj też: Kiedy zadebiutuje Volkswagen ID.5 oraz ID.4 GTX?
Czytaj też: Elektryzujący sukces Volkswagena w 2020 roku
Czytaj też: Najtańszy elektryczny Volkswagen ID.1 da początek EV Skody?
Z kolei w niedawnym wpisie na Twitterze (powyżej) dyrektor generalny Grupy VW Herbert Diess powiedział, że Projekt Trinity „zrewolucjonizuje Volkswagena”. Podobno część tego procesu obejmuje dokonywanie dużych modernizacji w fabryce w Wolfsburgu w Niemczech.
