Netflix idzie po graczy. Już teraz mają zapowiedzianych kilka dobrych projektów ze znanych marek, a tymczasem dołączy jeszcze tradycyjne seriale.
Netflix ewidentnie chce pozyskać trochę czasu graczy dla siebie i wygrać z niektórymi grami. Platforma ma w tajemnicy pracować nad dwoma projektami, które zostaną pokochane przez graczy.
Czytaj też: Poznajcie szczegóły najładniejszej gry na nextgeny. Fortnite na PS5 i Xbox Series
Czytaj też: Screeny Bright Memory Infinite mówią jasno. Chińczycy robią śliczne gry z tragicznymi twarzami
Czytaj też: PS5 w magazynach. Widzicie swój egzemplarz?
Co już wiedzieliśmy?
Na Netflixie mamy zobaczyć w 2021 takie produkcje jak:
- anime i serial Wiedźmin
- anime i serial Assassin’s Creed
- anime i serial Resident Evil
- anime Cyberpunk: Edgerunners
- anime Splinter Cell
To jednak ostatnie dwie produkcje mają otrzymać jednak coś jeszcze.
Czytaj też: Wiedźmin 3 na Xbox Series X ładuje się tak szybko, że nie ma ekranu ładowania!
Czytaj też: Wyciek w Cryteku! Crysis Next, VR, Ryse 2 i inne
Czytaj też: PSVR nie skorzysta z mocy PS5. Co to Sony wymyśliło?
Cyberpunk marką jeszcze większą niż myślimy?
Teraz jednak pojawiły się informacje jakoby Netflix w tajemnicy pracował na serialami z aktorami na podstawie gier Cyberpunk 2077 oraz Splinter Cell. Obie produkcje są podobne w bardzo wczesnej fazie rozwoju. Wyciekły informacje o tym. że przy Cyberpunku pracuje Keanu Reeves, a Splinter Cell właśnie zbiera obsadę. O serialu Cyberpunk 2077 ma poinformować CD Projekt RED, gdy gra będzie już miała swoją premierę.