Reklama
aplikuj.pl

Władze Meksyku zainteresowały się Cybertruckiem Tesli

Cybertruck, Tesla Cybertruck, Meksyk o Cybertrucku, Cybertruck dla Meksyku

Cybertruck – jak bardzo trzeba go nienawidzić, żeby nie zaczynać od niego dnia? Tym razem mamy dla Was ciekawostkę, ponieważ okazało się, że dziełem Tesli zainteresował się rząd.

Chociaż już myśleliśmy o Cybertrucku Tesli w policji (i voila – oficjalnie tam właśnie tafi), to po raz pierwszy dowiedzieliśmy się, że wśród ponad 250000 zamówień z przewidywanymi na koniec 2021 roku dostawami znalazły się te ciekawsze.

Okazało się, że 15 z zamówień na Cybertrucka pochodzi od burmistrza Ciudad Valles w meksykańskim stanie San Luis Potosí, który potwierdził, że depozyt w wysokości 1500$ sfinansował z własnych pieniędzy. Jak wyjawił podczas konferencji prasowej Adrián Esper Cárdenas:

Zarezerwowałem 10 modeli dwusilnikowych i pięć modeli trzysilnikowych. Zrobimy zdjęcie i wyślemy je do Elona Muska, zobaczymy, czy da nam zniżkę.

Przyznał, że nie skonsultował się ze specjalistami przed złożeniem zamówienia w przedsprzedaży, ale decyzja była „zdrowym rozsądkiem”. Całkowicie elektryczne ciężarówki będą wykorzystywane w policji i do… wywozu śmieci.

Nie chodzi o prędkość, ponieważ nie chcemy prędkości. Szukamy momentu obrotowego do ciągnięcia rur wodnych, przyczep śmieciowych. Będą miały dwa razy więcej ładunku niż normalne samochody ciężarowe.

Jeśli wykonamy prostą matematykę, zamówienie Espera powinno w sumie kosztować sporo, bo co najmniej 848000$, ale ten uważa, że ​​zerowa emisja przyniesie roczne oszczędności do 24 milionów pesos, czyli około 1,2 miliona dolarów.