Orange jako pierwszy z operatorów pochwalił się wynikami finansowymi. Baza klientów stabilnie rośnie, podobnie jak przychody i EBITDAal. Wpływu Koronawirusa jeszcze nie widać.
Rośnie baza klientów Orange
Na koniec I kwartału 2020 roku Orange miał 15,436 mln klientów (wzrost z 15,284 mln w IV kwartale 2019 roku). W tym 10,342 mln klientów abonamentowych (wzrost z 10,237 mln) oraz 5,095 mln usług na kartę (wzrost z 5,047 mln).
A to nie koniec wzrostów, bo Orange ma też więcej klientów światłowodu, wzrost z 520 tys. do 564 tys. i telewizji internetowej – wzrost z 521 tys. do 539 tys.
Czytaj też: Orange – podziel się gigabajtami z potrzebującymi
W przypadku światłowodu jest to drugi największy wzrost kwartalny w historii firmy. W ciągu roku liczba klientów światłowodu wzrosła o 41%. Choć trzeba przyznać, że ciągle mówimy tu o niewykorzystanym potencjale, bo w zasięgu usług światłowodowych Orange jest 4,4 mln gospodarstw domowych.
Liczba klientów ofert konwergentnych wzrosła z 1,276 mln do 1,387 mln.
Spadła standardowo baza klientów telefonii stacjonarnej, z 2,046 mln do 1,962 mln. Delikatnie wzrosła za to liczba klientów telefonii internetowej VOIP – z 1,063 mln do 1,072 mln.
Wskaźnik odejść w ofertach na kartę spadł z 10,2%, do 9,1%, a w ofertach abonamentowych z 2,8%, do 2,5%.
Czytaj też: Orange cały czas konsekwentnie rozbudowuje sieć LTE
Sprzedaż smartfonów stanęła. Duży wzrost liczby rozmów
Liczba smartfonów w sieci Orange stale rosła z kwartału na kwartał. W I kwartale 2020 roku stanęła i wynik nie zmienił się. Pozostał na poziomie 7,857 mln.
Klienci Orange w I kwartale 2020 roku wykorzystywali średnio 314,2 minut rozmów, co jest dużym wzrostem z 281,8 minut. Ten wskaźnik od wielu kwartałów utrzymywał się mniej więcej na tym samym poziomie.
Stabilne finanse. Skutki Koronawirusa jeszcze nie są widoczne
W I kwartale 2020 roku Orange zanotował 2,804 mld złotych przychodu, co jest niewielkim wzrostem o 0,9% rok do roku. Wskaźnik EBITDAal wzrósł o 6%, do 676 mln złotych, a marża z 23%, do 24,1%. Wzrósł również zysk operacyjny, z 71 mln złotych do 87 mln złotych. Strata netto za to powiększyła się, z 2 do 36 mln złotych.
Wszelkie działania i cięcia związane z Koronawirusem Orange zaczął podejmować w połowie marca, więc skutki epidemii nie są jeszcze mocno widoczne w wynikach firmy. Ale już w kolejnym kwartale sytuacja powinna się zmienić. Zamknięta prawie połowa salonów sprzedaży i znacznie mniejszy ruch w placówkach otwartych nie przejdzie bez echa.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
