Jak bardzo lubicie luminescencję w biżuterii? Jeśli bardzo, to najnowszy twór Christophera Warda, zegarek C1 Wordglow, jest czymś dla Was.
Zegarek C1 Worldglow rozświetla ciemności
W rzeczywistości zegarek C1 Worldglow, to w głównej mierze model C1 Worldtimer, ale z „podświetleniem w ciemności”. W grę wchodzi tym samym 43,5-milimetrowa koperta ze stali nierdzewnej o grubości 11,5 mm i 30-metrowej wodoodporności, którą uzupełnia wypukłe szafirowe szkiełko, przez które na spodzie spoziera na nas mechanizm.
Czytaj też: Radosny kwiat artysty ozdobił nowy limitowany zegarek Hublot
Czytaj też: CZ Smart to wyjątkowy nowy zegarek od Citizen
Czytaj też: Biurkowy zegarek Batmobil, to wyjątkowa replika za ponad 100000 zł
Tarcza ukazuje pierścień miast na zewnętrznym obwodzie tarczy z Londynem zaznaczonym na czerwono, a wewnątrz 24-godzinny pierścień, obraz półkuli północnej i czerwony „radar”. To, co jest wyjątkowe w zegarku C1 Worldglow, to hojne zastosowanie materiału luminescencyjnego na różnych komponentach tarczy, co w ciemności wyglądają oszałamiająco.
Funkcjonalnie C1 Worldglow spełnia funkcję zegarka GMT i Worldtimer. Dzięki 24-godzinnym i miejskim pierścieniom, dzięki którym można łatwo określić czas w 24 miastach na całym świecie. Wszystko to jest możliwe dzięki wewnętrznemu modułowi komplikacji czasu światowego, który zaprojektował Johannes Jahnke, mistrz zegarmistrzowski Christophera Warda.
Czytaj też: HM9 Sapphire Vision, czyli kiedy zegarki open-heart to za mało
Czytaj też: Jak działa zegarek kwarcowy?
Czytaj też: Jak działa zegarek mechaniczny?
Moduł ten uzupełnia wypróbowany i przetestowany automatyczny mechanizm ETA 2893, oferujący częstotliwość rzędu 4 Hz i 42-godzinną rezerwę chodu po nakręceniu. Szczegóły ceny znajdziecie w sklepie, tutaj.
