Reklama
aplikuj.pl

Najciekawsze newsy tygodnia – motoryzacja [29.03.2020]

Lamborghini, Squadra Corse V12, nowe Lambo, wyścigowe Lamborghini

Przed Wami piguła z Corvette C8 pod lupą, Mustangiem Shelby GT500 w Europie, nowym wyścigowym Lambo, kwestią skrzyni biegów Volkswagenów i wytrzymałością baterii w Teslach.

Mustang Shelby GT500 już dostępny w Europie

Gdzie producent nie może… tam dealer pomoże! Chociaż przez normy emisji w Europie Ford nie jest w stanie zacząć oficjalnie sprzedawać swojego Mustanga Shelby GT500 z 5,2-litrową, turbodoładowana V8 o mocy 760 KM.

Ale od czego są importerzy? Jeden z nich, niejaki Peicher US-Cars zadbał o to, aby europejczycy mogli zaznać tego, co najlepsze w Shelby GT500. Ceny za te modele zaczynają się od 109990 i kończą na 154990 euro. Sporo, patrząc na to, że w USA cena zaczyna się od 70300… dolarów.

Lamborghini po raz pierwszy pokazało swoją nadchodzącą bestię

Kolejny teaser nowego nabytku w ofercie Lamborghini ukazuje coś, na co niestety nie natrafimy na drodze, bo to 830-konne dzieło zostało zaprojektowane tylko i wyłącznie z myślą o torze.

O samochodzie Lamborghini Squadra Corse V12 dowiedzieliśmy się wcześniej z pierwszej ręki, bo z kanału Lamborghini Squadra Corse. Wtedy tajemniczy materiał nie pokazywał wiele, ale dziś z kolei Lamborghini rzuciło w naszą stronę tym zwiastunem, który po raz pierwszy ukazuje samochód w rzeczywistym świecie:

Czytaj też: Obejrzyj jak nowa Corvette C8 radzi sobie w śniegu

Po stronie napędu ten tajemniczy samochód otrzyma wolnossącą 6,5-litrową V12 bez żadnych ograniczeń, więc o mocy 830 koni mechanicznych.

Corvette C8 u Hennessey Performance

Nowa Corvette trafiła już do klientów, wśród których nie zabrakło sklepu Hennessey Performance. Tamtejsi tunerzy najpierw sprawdzili, co to cacko ma do zaoferowania na hamowni, aby potem zabrać je na tor i rozpędzić do granic.

Z ostatniego odcinku tych przygód wiemy, że Hennessey zamontował w Corvette C8 dwie turbosprężarki, niszcząc wolnossące doświadczenie. Jak wspominałem, sklep z Teksasu najpierw przetestował swoją Corvette C8 na hamowni w fabrycznym wydaniu, kiedy to mogła pochwalić się 466 KM i 611 Nm na tylnych kołach. Jednak już po dodaniu dwóch turbosprężarek te wartości wzrosły o 177 KM i 162 Nm.

Jak długo zostaną z nami Volkswageny z manualną skrzynią biegów?

Według najnowszych informacji prosto od przedstawicieli marki Volkswagen, firma nie ma zamiaru rezygnować z manualnych skrzyni biegów w swoich modelach aż do momentu, w którym to sami klienci nie będą ich chcieli.

Stan baterii w Modelu S Tesli po przejechaniu 235 tysięcy kilometrów

Jednym z największych zarzutów w stronę elektrycznych samochodów jest ich wytrzymałość pod kątem degradacji akumulatorów/baterii. Ten egzemplarz Modelu S Tesli powinien pokonać go raz na zawsze.

Czytaj też: Skąd problemy ze sprzedażą BMW serii 8?

Branden Flasch postanowił podzielić się historią swojej Tesli, która na liczniku ma już 146 tysięcy mil, czyli prawie ćwierć miliona przejechanych kilometrów. Wiemy też, że przeżyła ponad 1000 cykli ładowania, więc co tu dużo mówić – to solidnie wyeksploatowany Model S.

Na poniższym filmie Flasch załadował swój Model S 70D z 2015 roku, a następnie jeździł tak długo, aby zmierzyć, jak wiele z oryginalnych 70 kWh jest ciągle dostępne.

Wynik? Zaskakujący, bo choć wiemy, że akumulatory Tesli są zaprojektowane i zbudowane z myślą o długowieczności. To w tym wypadku akumulator zachował około 83% swojej pierwotnej pojemności. Przekłada się to na około 3,4% średni roczny spadek jego efektywności.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News