Miniony tydzień obfitował w wiele interesujących wiadomości wprost ze świata nauki. W dzisiejszym podsumowaniu będzie m.in. o trwającym milion lat deszczu, rtęci w oceanach i meteorytowym milionerze.
Pierwszy raz od średniowiecza. Wiemy, kiedy dojdzie do nietypowego ustawienia planet
Tuż po zachodzie słońca, 21 grudnia, Jowisz i Saturn będą ustawione na nocnym niebie bliżej siebie niż miało to miejsce przez kilkaset ostatnich lat. Obie planety będą wyglądać niemal jak jedno ciało niebieskie. Na niebie będzie je oddzielał dystans porównywalny z 1/5 średnicy Księżyca będącego w pełni. Nawet w wykorzystaniem amatorskich teleskopów będzie możliwe dostrzeżenie zarówno Jowisza, Saturna, jak i ich księżyców.
Powiększyli mózgi małp. Naukowcy użyli do tego ludzkich genów
Naukowcy wprowadzili do płodu małpy należącej do marmozet gen człowieka, zwany ARHGAP11B. Spowodowało to powiększenie kory nowej mózgu zwierzęcia. Wcześniejsze badania wykazały, że wspomniany gen u myszy i fretek również spowodował powiększenie tego obszaru. W tym przypadku badacze skupili się na płodach, które zostały poddane zabiegowi cesarskiego cięcia po 100 dniach od rozpoczęcia ekspresji genu.
Elektrownia atomowa w Polsce? NASA planuje postawić jedną na Księżycu
Amerykańska agencja kosmiczna współpracuje z tamtejszym Departamentem Energii w ramach nowego projektu. Jej przedstawiciele twierdzą, że być może do 2026 r. na Srebrnym Globie stanie pierwszy działający reaktor jądrowy. Podstawowym założeniem projektu jest ukończenie pierwszego transportera, lądownika i reaktora jądrowego w ciągu sześciu lat. Warto podkreślić, że przedsięwzięcie ma mieć przede wszystkim charakter testowy, o czym świadczy m.in. stosunkowo niewielka moc reaktora. Szacuje się, że na Ziemi wystarczyłby on do zasilenia 3-4 gospodarstw domowych.
Czytaj też: Nietypowy teleskop na Księżycu. Tworzyć go będą płynne „lustra”
Czytaj też: Dlaczego komary wolą krew jednych ludzi bardziej od innych?
Jak pachniała Europa 500 lat temu?
W ramach trzyletniego projektu zwanego Odeuropa badacze chcą odtworzyć wszystkie dawne zapachy Starego Kontynentu. W osiągnięciu tego celu pomoże SI. Algorytm nie tylko poszuka informacji o ówczesnych zapachach, ale nawet zajmie się rozpoznawaniem obrazów ze średniowiecznych tekstów, łącząc je ze znanymi woniami. Encyclopedia of Smell Heritage, jako baza danych, stanie się archiwum zapachowego dziedzictwa Europy, umożliwiając przyszłym pokoleniom dostęp i poznanie przeszłości naszego kontynentu pod tak nietypowym względem.
Oceany na Ziemi zawierają ogromne ilości rtęci. Skąd pochodzi?
W obrębie rowów oceanicznych występują stosunkowo wysokie stężenia rtęci. Ten szkodliwy dla zdrowia i życia pierwiastek powstaje m.in. w wyniku spalania paliw kopalnych. Analizy prowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Michigan sugerują, że wysoki poziom toksycznej rtęci pochodził z ryb żyjących w pobliżu powierzchni. To właśnie ode pochłaniają tę rtęć, gromadząc ją w swoich organizmach. Kiedy zdychają, opadają na dno, dostarczając zanieczyszczenia na dno oceanu.
Deszcz padał przez milion lat. Masowe wymieranie dotknęło 1/3 morskich gatunków
Wydarzenie zwane skrótowo CPE miało miejsce około 233 milionów lat temu, a dowody kopalne sugerują, że było ono napędzane przez erupcje wulkanów i zmiany klimatu. Te pierwsze wyrzuciły co najmniej 5000 gigaton CO2 – kiedy gaz trafił do atmosfery, to nasza planeta stała się znacznie wilgotniejsza. Normą stały się długotrwałe deszcze, a morza i oceany uległy zakwaszeniu. Taka sytuacja mogła trwać nawet milion lat.
Jak szybko porusza się Międzynarodowa Stacja Kosmiczna?
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna krąży wokół Ziemi od 1998 roku. Nie można jej dostrzec w ciągu dnia, ale kiedy przychodzi noc, to obiekt ten staje się trzecim najjaśniejszym na ziemskim niebie. Co ciekawe, jego prędkość jest znacznie wyższa niż mogłoby się wydawać. ISS okrąża bowiem Ziemię co 90 minut, znajdując się na wysokości ok. 400 kilometrów. W praktyce oznacza to, iż porusza się ze średnią prędkością wynoszącą 28 000 kilometrów na godzinę.
Asteroida, która wybiła dinozaury pomogła przetrwać innym formom życia
W kraterze Chicxulub – powstałym po uderzeniu w Ziemię ogromnej asteroidy ok. 66 mln lat temu – znajdowała się ogromna podziemna sieć kominów hydrotermalnych. To właśnie one mogły stanowić schronienie dla mikrobiologicznego życia. Naukowcy natrafili tam na niewielkich rozmiarów kulki pirytu, nazywane framboidami. Te powstawały w związku z aktywnością mikroorganizmów, które stanowiły część ekosystemu dostosowanego do rozgrzanego, mineralnego płynu przepływającego przez podziemny ekosystem.
Czytaj też: Droga Mleczna zawiera szczątki innej galaktyki. Są zaskakująco duże
Czytaj też: Sonda New Horizons natrafiła na niespodziewane źródło światła w otchłani kosmosu
Na jego dom spadł meteoryt. Może zostać milionerem
Kosmiczne skały nie spadają z nieba zbyt często, a jeśli już to się stanie, ludzie rzadko są tego świadkami. Meteoryty są z tego powodu niezwykle cenne. 33-letni Josua Hutagalung, który zajmuje się wytwarzaniem trumien, przekonał się o tym na własnej skórze, gdy przez dom jego dachu wpadła do środka skała licząca ok. 4,5 miliarda lat. Jej wartość wyceniono na niemal dwa miliony dolarów, a wkrótce potem meteoryt sprzedano.
Rekonstrukcja wybuchu w Bejrucie zakończona. Pomogły social media
Nagrania wideo z eksplozji, która doprowadziła do śmierci ponad 200 osób, zostały udostępnione w mediach społecznościowych. Skorzystali z nich, eksperci, którzy byli w stanie zrekonstruować przebieg wydarzeń z tego dnia. Efekt ich prac możemy podziwiać na powstałym materiale, udostępnionym w serwisie YouTube.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News