Nowe BMW M3 i M4, czyli agresywne i pociągające, choć kontrowersyjne cacka z Niemiec właśnie ruszyły z produkcją po swoim wielkim debiucie 22 września.
Linie produkcyjne BMW M3 i M4 2021 ruszają
Chociaż oba te modele, to istni bracia pod kątem technologicznym i nawet wizualnym, nowe M4 powstaje w zakładzie w Dingolfing, a M3 w Monachium. Pomimo tej dziwnej decyzji (z naszego punktu widzenia) co do produkcji, dwa nowe modele M pojawią się na rynku w marcu 2021 roku, a z czasem dołączy do nich M4 Convertible i pierwszy w historii M3 Touring.
Czytaj też: Te BMW M4 GT4, to już artystyczne dzieła
Czytaj też: Elektryczne BMW 3 wyszpiegowane. Wygląda… niezbyt elektryzująco
Czytaj też: Flagowy elektryczny SUV BMW iNext z datą premiery
Podczas gdy M3 Sedan i M4 Coupe będą oferowane z napędem na tylne koła i sześciobiegową manualną skrzynią biegów, nadwozie kombi będzie dostarczane wyłącznie z napędem AWD xDrive i 8-biegową automatyczną skrzynią biegów. Innymi słowy, mowa o formie Competition.
Czytaj też: Co z Mini? BMW ogłasza swoje plany
Czytaj też: Takiego rywala Porsche się nie spodziewało. 911 Turbo S kontra 1000-konne BMW M5
Czytaj też: Jak brzmi BMW i8 bez sztucznego systemu?
Zarówno M3, jak i M4 2021 będą też wyjątkowe w historii przez możliwość postawienia na napęd na wszystkie koła. Z jednej strony zabija to związane z tymi modelami przyzwyczajenia, ale jednocześnie sprawia, że rdzeń marki M idzie z duchem czasu.