SilverStone AR12-RGB to stosunkowo tanie chłodzenie, które mimo wszystko oferuje podświetlenie RGB. Jak wypadnie ono w testach?
Akcesoria SilverStone AR12-RGB
Chłodzenie otrzymałem wraz z instrukcją, zestawem montażowym i tubką pasty. Brakuje mi kontrolera RGB, który mógłby w niektórych sytuacjach okazać się niezastąpiony. Montaż niestety w moim przypadku okazał się problematyczny. Oparty jest on na koszyk, który zachodził na sekcję zasilania płyty. Jedyna opcja to montaż chłodzenia najpierw na koszyk a potem na płytę – w ten sposób udało się zmieścić chłodzenie. Zresztą zobaczcie sami o co chodzi.
Niestety w moim przypadku montaż po obróceniu o 90°C również był problematyczny z dokładnie tego samego powodu. Tutaj minus leci w stronę producent za wykorzystanie takiego rozwiązania. Swoją drogą mam któryś raz do testów chłodzenie z takim montażem i po raz kolejny są z nim jakieś problemy.
Czytaj też: Test chłodzenia Arctic Freezer 50
Czytaj też: Test chłodzenia Noctua NH-L12 Ghost S1 Edition
Czytaj też: Test chłodzenia Deepcool Castle 280RGB
Specyfikacja SilverStone AR12-RGB
Chłodzenie ma podświetlenie RGB więc można by oczekiwać niezłego wyglądu. Także górny fin jest w pełni srebrny, co może się podobać. Niestety całość psują miedziane ciepłowody. Nie mają one też czapeczek na górze, przez co ta część wygląda naprawdę słabo. Jednakże jeśli Wam to nie przeszkadza to możecie być zadowoleni z designu.
Czytaj też: Test chłodzenia Cooler Master MA620M
Czytaj też: Czy drogie chłodzenie powietrzem poradzi sobie z Intel Core i9-10900K?
Czytaj też: Test chłodzenia Deepcool Gammaxx L240 v2
SilverStone AR12-RGB ma wymiary 128 mm x 154 mm x 75 mm i waży 632 g. Dzięki takim wymiarom chłodzenie bez problemów powinno wejść do większości obudów mieszczących płyty ATX. Konstrukcja ma cztery 6 mm ciepłowody. Stykają się one bezpośrednio z procesorem, co powinno pozytywnie wpływać na wydajność.
Dołączony wentylator ma rozmiar 120 mm x 120 mm x 25 mm. Jego maksymalna prędkość to 2200 RPM, przepływ powietrza 68,9 CFM, ciśnienie 2,7 mmH2O, a głośność 29 dBA. Wychodzą z niego dwa przewody – 4 pin PWM i RGB 4 pin. Wentylator ma jeszcze specjalne nakładki gumowe, które działają antywibracyjnie.
Czytaj też: Test podzespołów Fractal Design – obudowa, zasilacz i AiO w jednym zestawie
Czytaj też: Test chłodzenia be quiet! Pure Rock 2
Czytaj też: Test chłodzenia NZXT Kraken X53
Testy SilverStone AR12-RGB
Przy braku OC chłodzenie radzi sobie bez problemów nawet przy 800 RPM. Temperatury może nie są wybitnie niskie, ale całkowicie wystarczają do prawidłowej pracy procesora. Po OC do 4,9 GHz sytuacja się zmeinia. Na maksymalnych obrotach chłodzenie daje jeszcze radę, ale na 1200 RPM temperatury niektórych rdzeni potrafią sięgać 90°C, a na 800 RPM przekraczać 95°C. Niestety po OC do 5,1 GHz temperatury momentalnie rosły powyżej 90°C i pojawiał się blue screen.
Czytaj też: Test chłodzenia SilentiumPC Fortis 3 EVO ARGB
Czytaj też: Test chłodzenia Thermaltake UX200 ARGB
Czytaj też: Test chłodzenia Thermaltake UX100 ARGB
SilverStone AR12-RGB na maksymalnych obrotach jest dosyć głośny. Jednakże już na 1200 RPM możemy mówić o ciszy, na 800 RPM na pewno go nie usłyszycie.
Podsumowanie testu SilverStone AR12-RGB
SilverStone AR12-RGB powinien kosztować ok. 130 zł. Jest to chłodzenie, które wydaje się troszkę niedopracowane. Niby ma RGB, ale ciepłowody są miedziane i nie mają czapeczek – zbyt dobrze to nie wygląda. Także sam montaż jest sporym minusem i musicie na niego uważać żeby nie mieć sytuacji takiej jak na płycie z platformy.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
Pod względem wydajności jest za to dobrze jak na taką konstrukcję. Bez OC spokojnie radzi sobie ona z 10600K, po lekkim OC również na maksymalnych obrotach powinno wszystko śmigać. Nie macie jednak co liczyć na maksymalne możliwe OC procesora – tutaj nie ma zaskoczenia.
SilverStone AR12-RGB warto rozważyć w tej cenie w szczególności, jeśli chcecie RGB mimo wspomnianych wad. Pamiętajcie tylko, że w zestawie nie ma kontrolera, więc musicie mieć odpowiednie złącze na płycie lub zakupić osobny kontroler.
Zdjęcia wykonałem za pomocą smartfona Oppo Reno 2.