Reklama
aplikuj.pl

UKE: środki z Funduszu Szerokopasmowego dla małych firm. Ciągłość usług ważniejszy od filmów HD

Prezes UKE Marcin Cichy w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej zaprezentował stanowisko Urzędu w sprawie aukcji 5G i sytuacji na rynku telekomunikacyjnym. Przekazanie środków z Funduszu Szerokopasmowego dla lokalnych dostawców to ciekawy pomysł.

Fundusz Szerokopasmowy może spełnić swoje zadanie

Wykorzystanie środków z Funduszu Szerokopasmowego to dzisiaj najgłośniej komentowany fragment wywiadu prezesa UKE.

Fundusz był jedną z kością niezgody w procedowanej w 2019 roku Megaustawie. Pojawił się w niej niespodziewanie i do końca nie było jasne, jaka będzie jego wysokość. Pieniądze w ramach Funduszu miały być przeznaczane głównie na inwestycje w rozbudowę sieci dostępu do Internetu. Środki miały pochodzić od operatorów – z opłat za rezerwacje częstotliwości, nakładanych kar, czy też przydział numeracji. Choć pierwotnie zakładano, że wpłynie do niego nawet 200 mln złotych, ostatecznie stanęło na ok 130-140 mln złotych.

Zobacz też: T-Mobile również oferuje darmowy Internet dla studentów. Z ciekawym mechanizmem

Według pomysłu UKE, środki z Funduszu Szerokopasmowego mogą zostać przekazane na pomoc lokalnym operatorom. To właśnie oni są często jedyny źródłem dostępu do Internetu w miejscach, w których najwięksi gracze nie są obecni.

Aby środki z Funduszu mogły zostać na taką pomoc przekazane, niezbędne jest stworzenie odpowiednich przepisów. Prezes UKE zapewnia, że jest w kontakcie z resortami i w ramach kolejnych zmian przepisów w związku ze skutkami epidemii Koronawirusa, stosowne ustawy mogłyby pomóc w odpowiednim zagospodarowaniu środków.

Zobacz też: Świetna inicjatywa NASK w walce z dezinformacją – #OznaczDezinfo

Ciągłość usług ważniejszy niż filmy HD

Trochę w nawiązaniu do powyższego, zdaniem prezesa UKE to nie są czasy, żeby dawać priorytet filmom w streamingu HD czy grom sieciowym z opóźnieniem 1 milisekundy. Liczy się nieprzerwany przepływ informacji do obywateli i utrzymanie ciągłości świadczenia usług.

Choć zużycie sieci wzrosło, cały czas klienci mogą bez problemu korzystać z usług. Pokazały to zaprezentowane dzisiaj wyniki Speedtestu.

UKE musi pilnować ciągłości usług nie tylko wśród klientów, ale również wśród szpitali. Prezes Urzędu podał przykład szpitala, w którym prace respiratorów zakłócał znajdujący się w budynku obok nielegalny wzmacniacz sygnału.

Aukcja 5G sprawą otwartą

Prezes UKE podkreśla, że temat aukcji 5G jest nadal otwarty. Na chwilę obecną aukcja toczy się własnym torem. Ciężko się temu dziwić, bo do 15 maja, kiedy trzeba będzie już podjąć jakieś decyzje o jej dalszych losach, jest jeszcze sporo czasu.

Wypowiedź prezesa UKE jasno pokazuje, że mimo wszystko ważny jest w tym wszystkim aspekt finansowy:

(…)jako prezes UKE, że skupiam się na uzyskaniu 1,9 mld zł, które zadeklarowałem Ministrowi Finansów.

Zobacz też: Aukcja 5G idzie zgodnie z planem. Czy w końcu zatrzyma ją Koronawirus?

Firmy telekomunikacyjne dostaną dostęp do danych o kwarantannie?

Pojawił się w ostatnich dniach pomysł, aby pracownicy firm telekomunikacyjnych, tacy jak np. monterzy. mieli dostęp do danych na temat kwarantanny. Chodzi o podstawowe informacje o tym, czy w danym adresie mogą spodziewać się kontaktu z osobami zarażonymi.

UKE przychyla się do pomysłu. W zasadzie chodzi tutaj faktycznie o ochronę obywateli, tak aby wirus nie rozprzestrzeniał się. Informacja o tym, czy pod danym adresem trwa aktualnie kwarantanna, bez podawania żadnych danych osobowych, byłaby na pewno bardzo pomocna.