Bugatti po utracie rekordu zapowiedziało coś tajemniczego i dziś otrzymaliśmy kontynuację zapowiadania „tego czegoś”.
Nowy hipersamochód Bugatti na zwiastunie
Świeżutki zwiastun prosto od Bugatti pokazuje wiele, bo praktycznie całe podwozie, ale nie kusi się nawet o zapowiedź kształtów nadwozia. Nieco rozmazane, ale ciągle dosyć szczegółowe zdjęcie pokazuje masywna koła z gładkimi oponami, kierownicę rodem z samochodu Formuły 1, czy szalenie osadzone dwa siedzenia.
Czytaj też: Poznajcie sekrety stojące za emblematem Bugatti Macaron
Czytaj też: Leasing na Bugatti Chiron Sport, czyli pomysł cenowo niedorzeczny
Czytaj też: To dopiero kosztowny wypadek. Spotkanie Bugatti Chiron i Porsche 911
Oczywiście najwięcej dzieje się między siedzeniami, a tylną osią, gdzie znalazł się zapewne znany silnik Bugatti w postaci 8-litrowego W16 z czterema turbosprężarkami (dwie widać na boku) o mocy nawet 1600 koni mechanicznych.
Czytaj też: Obejrzyjcie dwa wyjątkowe Bugatti w akcji
Czytaj też: Musicie obejrzeć jak chroni się lakier Bugatti Divo
Czytaj też: Oto wszystkie wersje hipersamochodu Bugatti Chiron
Niestety Bugatti nie mówi więcej światu o tej maszynie. Tekst towarzyszący temu zdjęciu, to zaledwie dwa słowa: „co jeśli…?”, który podkreśla tajemnice za tym nisko zawieszonym hipersamochodem. Sądząc po wyglądzie podwozia, Bugatti usuwa możliwie najwięcej masy, co powinno maksymalnie wykorzystać ten i tak już potężny silnik.
Premiera ma nastąpić już dziś, czyli 28 października, dlatego trzymajcie rękę na pulsie.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News