Reklama
aplikuj.pl

Najciekawsze newsy tygodnia – nauka [09.02.2020]

Miniony tydzień obfitował w wiele interesujących wiadomości wprost ze świata nauki. W dzisiejszym podsumowaniu będzie m.in. o wykorzystaniu nowatorskiej techniki w walce z koronawirusem, grzybach żywiących się czarnobylskim promieniowaniem oraz tajemniczym sygnale z kosmosu.

Sztuka jaskiniowa ukazuje konsekwencje zmian klimatu

Archeolodzy prowadzący badania na terenie australijskich jaskiń doszli do ciekawych wniosków. Analizując malunki skalne, utworzone prawdopodobnie przez rdzennych mieszkańców, badacze zauważyli korelację między ich zniknięciem, a zmianami klimatu.

Naukowcy uznali bowiem, że autorzy tzw. sztuki Gwion zajmowali wspomniane jaskinie przez ok. 1000 lat. Później dość gwałtownie znkinęli, co zbiegało się w czasie z końcem epoki lodowcowej. Wygląda na to, że topniejące lodowce wywołały wzrost poziomu wód, które zalały obszary zamieszkiwane przez ludzi.


Prądy oceaniczne wciąż przyspieszają – co to oznacza dla Ziemi?

Naukowcy zauważyli, że niepokojący trend dotyczący wzrostu prędkości prądów oceanicznych nie tylko się utrzymuje, ale wręcz nabiera rozmachu. Analizując pomiary na głębokości dochodzącej do 2000 metrów, autorzy badania odnotowali, iż w 76% przypadków masy wody przypieszyły w ostatnich latach.

Sytuacja jest poważna, bowiem prądy oceaniczne mają kluczowy wpływ na klimat panujący na naszej planecie. Odpowiadają one za rozprowadzanie ciepłej i zimnej wody w różne obszary świata.


Od teraz roboty będą mogły się… pocić

Naukowcy z Cornell University zaimplementowali robotom rozwiązanie znane przede wszystkim ze świata biologii. Badacze wykorzystali bowiem mechanizm wydzielania potu w celu zapewnienia maszynom efektywnego sposobu chłodzenia.

Po przekroczeniu progu 30 stopni Celsjusza, syntetyczne komponenty robota zaczynają wydzielać krople wody, które następnie chłodzą jego powierzchnię. Proces przypomina więc zachowania występujące np. u ludzi.


Brytyjczycy ujawnią dokumenty dotyczące obserwacji UFO

W ostatnich latach rządy z całego świata coraz częściej decydują się na upublicznianie dokumentów związanych z obserwacjami UFO. Furorę zrobiły materiały udostępnione przez Marynarkę Wojenną Stanów Zjednoczonych. Teraz podobną drogą idzie Wielka Brytania.

Brytyjczycy postanowili bowiem pokazać światu informacje zbierane na przestrzeni ponad 50 lat przez grupę FSWP. Raporty mają trafić do Sieci, a wśród nich znajdą się liczne obserwacje dotyczące tajemniczych świateł oraz tworzonych przez nie formacji.


Teleskop ALMA zaobserwował starcie dwóch gwiazd

Korzystając z teleskopu ALMA, astrofizycy byli w stanie zaobserwować niesamowite zjawisko. Badacze zauważyli układ podwójny gwiazd, które zderzyły się ze sobą.

W efekcie powstał niesamowity, wielobarwny widok, którym postanowili podzielić się autorzy badania. Odkryli oni, że przed kolizją jedna z gwiazd była tzw. białym karłem, druga natomiast – czerwonym olbrzymem. Z ich starcia obronną ręką wyszedł tylko jeden obiekt. Astronomowie chcą jednak odtworzyć sytuację, jaka panowała przed całym zdarzeniem.


Tajemniczy sygnał z kosmosu ma jednostajny charakter

Naukowcy związani z poszukiwaniem tzw. szybkich rozbłyskich radiowych trafili na niesamowity przypadek. Zauważyli sygnał pochodzący z galaktyki oddalonej o 500 milionów lat świetlnych. Tym, co przykuło uwagę autorów badania był fakt, że FRB jest niezwykle regularny.

Występuje bowiem w 16-dniowym cyklu, podczas którego przed 4 dni sygnał jest nadawany średnio raz lub dwa razy na godzinę. To pierwszy przypadek, kiedy wybuchy występują z tak równą częstotliwością. Badacze nie mają pojęcia, co może wywoływać tworzenie tych FRB.


Grzyby z elektrowni w Czarnobylu pochłaniają promieniowanie

Naukowcy prowadzący obserwacje na terenie elektrowni w Czarnobylu, gdzie doszło do radioaktywnego wycieku, zauważyli, że niektóre organizmy świetnie radzą sobie w tym środowisku. Chodzi o gatunek grzyba, który korzysta z promieniotwórczych substancji, aby uzyskiwać energię.

Wygląda na to, że taką możliwość zapewnia mu obecność melaniny, czyli barwnika występującego także u ludzi. Badacze zamierzają wykorzystać tę umiejętność do przetwarzania odpadów radioaktywnych w celu ponownego uzyskania energii.


Naukowiec twierdzi, że na Europie i Marsie występuje życie

Profesor z Wielkiej Brytanii jest niemal przekonana, że na księżycu Jowisza, czyli Europie, występują nawet zaawansowane formy życia. Z kolei w przypadku Czerwonej Planety Monica Grady zakłada, iż na jej powierzchni znajdują się mikroorganizmy. Miałyby one ukrywać się przed promieniowaniem głęboko pod powierzchnią Marsa.

Jeśli chodzi o Europę, to Grady mówi o organizmach przypominających ziemskie ośmiornice. Jej zdaniem zamieszkują one ocean słonej wody ukryty pod grubą powierzchnią lodu.


Szkielet sprzed 10 000 lat rzuca nowe światło na migracje ludności

Szczątki kobiety, które znaleziono na terenie meksykańskiego Póływyspu Jukatan, pozwalają lepiej poznać historię migracji na tym obszarze. Wynika to z faktu, że budowa tego szkieletu (oraz kilku innych) znacząco różni się od pozostałych, znajdowanych wcześniej.

Wygląda na to, iż różnice w budowie oraz kondycji szczątków wynikały nie tylko z odmiennego pochodzenia migrujących grup, lecz również z ich odmiennego stylu życia. Kości pochodzą sprzed niemal dziesięciu tysięcy lat.


Koronawirus a SI -nowatorska technika pomoże w walce z epidemią

Chińskie władze decydują się na coraz bardziej zróżnicowane metody walki z epidemią koronawirusa. 2019-nCoV zbiera bowiem śmiertelne żniwo, a rządzący Państwem Środka chcą ograniczyć jego rozprzestrzenianie.

Najnowszy sposób wykorzystuje dobrodziejstwa sztucznej inteligencji. Metoda polega na prowadzeniu automatycznych pomiarów temperatury ciała wśród osób przebywających w miejscach użytku publicznego, np. w urzędach czy na stacjach metra. Instrumenty są niezwykle wydajne i potrafią mierzyć temperaturę nawet przez warstwy ubrań.