Reklama
aplikuj.pl

Najciekawsze książki na temat gier wideo

książki gry wideo

Dziś mam dla Was kilka pozycji do przeczytania, a nie do grania. Oczywiście będzie o grach wideo, w końcu za ten dział na WhatNext odpowiadam. Co przeczytać w przerwie od grania?

Zebrałem kilka, moich zdaniem interesujących, pozycji traktujących o temacie gier wideo. Nie mówimy tutaj o książkach typu „Dragon Age” czy „Gears of War” będących powieściami rozbudowującymi znane nam uniwersa. Niniejsze książki biorą na warsztat gry wideo jako medium i poszerzą Waszą wiedzę na temat tego jak powstają lub przybliżą drogę, którą musiały przebyć.

Czytaj też: Najbardziej irytujące problemy Xbox Series X
Czytaj też: Najbardziej irytujące problemy PS5
Czytaj też: Jak szybciej pobierać gry na PS5?

Nie tylko wiedźmin: Historia polskich gier komputerowych – Marcin Kosman

Zacznijmy od książki, która w pewnym momencie zyskiwała na wartości szybciej niż Bitcoin. Niedawny dodruk złagodził trochę tę nietypową sytuację, ale czy to właśnie nie to jest najlepszą reklamą i recenzją tej książki? „Nie tylko wiedźmin: Historia polskich gier komputerowych” z 2015 zabierze Was w historię po polskim rynku gier wideo. Od początku do… oczywiście 2015 roku. O Cyberpunku się tutaj zatem dużo nie dowiecie, a i Wiedźmin 3 czy Dying Light od czasu swojej premiery mogłyby uzyskać dużo więcej stron. Cała reszta pod względem przystępności i zawartych w niej informacji to idealny start, aby poznać gry wideo trochę lepiej. Jeśli interesuje Was jak to kiedyś bywało – bierzcie!

Krew, pot i piksele. Chwalebne i niepokojące opowieści o tym, jak robi się gry – Jason Schreier

Niepokojąco długie to na pewno są tytuły książek o gier wideo. Żarty jednak na bok. „Krew, pot i piksele. Chwalebne i niepokojące opowieści o tym, jak robi się gry” to kilka opowieści o tym jak powstawały największe hity branży gier wideo oraz historie o tym dlaczego niektóre produkcje nigdy nie powstały. Jason Schreier znany jest ze swojej misji mającej na celu poprawienie jakości pracy w branży gier wideo, więc i o te wątki często zahacza. Lektura to masa ciekawostek o znanych grach i ciekawy punkt widzenia na to jak w kwestii praw pracowniczych różnią się Polska i inne kraje.

222 polskie gry, które warto znać – Marcin Kosman

Tym razem bardziej album niż książką. Czego autor oczywiście nie ukrywa. Chociaż czy album to dobre określenie? Za granicą mówią na nie „Coffee table book” czyli wydane w grubej oprawie tomiszcza z ogromnymi ilustracjami i krótkimi notkami. „222 polskie gry, które warto znać” to pozycja dla tych, którzy chcą po prostu poprzeglądać piękne zrzuty ekranu z polskich gier – zarówno tych z lat 80. jak i najnowszych. Brzmi dziwnie? Do momentu aż otworzycie ten coffee table book i poczujecie magię pikseli. Zapewniam, że jeszcze nigdy nie analizowaliście tak dokładnie zrzutów ekranu. A ciekawostki? To kolejna porcja wiedzy historycznej przemyconej w tak przystępnej formie, że już bardziej się nie da.

Czytaj też: PSVR na PS5 – jak włączyć? Jakie różnice w grach?
Czytaj też: Cyberpunk 2077 mi się nie podoba. I nie chodzi o błędy
Czytaj też: Tryb bezpieczny PS5. Jak uruchomić, co daje?

Masters of Doom: O dwóch takich, co stworzyli imperium i zmienili popkulturę – David Kushner

Serio. Co jest z tymi tytułami książek o grach wydawanymi w Polsce? Tytuł ten ląduje w zestawieniu niejako na kredycie zaufania. Za książkę dopiero się niedawno zabrałem i z ręką na sercu przyznaje, że jeszcze jej nie skończyłem. Ale nie dlatego, że jest słaba, a po prostu kończyłem coś innego. „Masters of Doom” to… w gruncie rzeczy historia dwóch takich co namieszali na rynku gier wideo. Autor przybliża nam zatem historię Johna Carmacka i Johna Romero. Nie kojarzycie panów? Cóż, ale Dooma i Quake’a ich autorstwa na pewno znacie. I to jest wystarczający powód, aby sięgnąć po tę pozycję.

Wielka księga gier – Piotr Mańkowski

OK, tym razem może tytuł jest krótszy, ale za to dawka informacji… przepotężna. To pozycja dla osób, które chcą dowiedzieć się niemalże wszystkiego o grach wideo. To nie jest historia tylko polskich gier wideo. To historia całej branży przedstawiona od pierwszych dni do… battle royale. 678 stron wypełnione jest solidną wiedzą, a do tego nieopublikowane nigdzie wcześniej obrazki tylko uatrakcyjniają tę pozycję. Wszystko to oczywiście w przystępnej formie podzielone na krótkie rozdziały tak, aby łatwo przebrnąć przez tę kobyłę. Ale warto.

Czytaj też: Graliśmy w League of Legends: Wild Rift. Czy LOL na Androida daje radę?
Czytaj też: Jak przenieść zapis z PS4 na PS5?
Czytaj też: Dirt 5 to gra dla osób, które nie grają. Dlaczego nextgenowa wersja też jest popsuta?

(Ostrzeżenie) Indie Games Podręcznik Niezależnego Twórcy Gier – Richard Hill-Whittall

Ostatnia pozycja nie jest przeze mnie polecana. Dlaczego? W końcu ocen nie ma złych, a i często gracze mają ją na swoich półkach. Problem jednak w tym, że jeśli ktoś a) szuka wiedzy na temat gier wideo to tutaj jej zbyt dużo nie znajdzie; b) jeśli szuka poradnika, który pomoże mu wydać swojego indyka to opisywane porady są już w dużej części nieaktualne. Po prostu – książką się zdezaktualizowała i nie warto dziś czerpać z niej wiedzy.

Dlaczego akurat wybrałem te pozycje, a nie inne? Cóż, przeczytałem również i inne książki na ten temat (a szczególnie intensywny w tej kwestii był okres pisania pracy licencjackiej i magisterskiej na temat gier wideo), ale powyższe produkcje polecam ze względu na idealny balans polegający na prostym tłumaczeniu tematu z nutą zabawy. Nie chodzi o to, abyście w wolnym czasie czytali trzy definicje na temat tego, czym właściwe są gry wideo i na jakie gatunki się dzielą z akademickiego punktu widzenia. To ma być przyjemna lektura. A powyższe pozycje na pewno ją Wam zapewnią. W końcu to najciekawsze książki na temat gier wideo