Firma Oppo zaprezentowała serię Reno4 w bardzo krótkim odstępie od Reno3. Czy nowy smartfon w wersji Pro 5G okaże się dobrym wyborem? Koniecznie czytajcie do samego końca, a dowiecie się jak możecie się stać posiadaczem własnego egzemplarza Oppo Reno4 Pro.
Opakowanie i akcesoria Oppo Reno4 Pro 5G
Dodatki są standardowe dla całej serii Reno. Mamy więc etui (tym razem przezroczyste), słuchawki przewodowe (USB-C) czy ładowarkę 65 W. Jest też mnóstwo papierków typu instrukcja oraz kluczyk do wysuwania tacki SIM. Smartfon ma też fabrycznie naklejoną folię na ekran.
Wygląd Oppo Reno4 Pro 5G
Do testów otrzymałem wersję Space Black. Powiem Wam, że względem poprzedników Reno4 zrobiło regres w tej kwestii. Smartfon jest cały czarny, a w dolnej części tylnego panelu widoczne jest zwielokrotnione logo marki. Nie porywa mnie to i uważam, że poprzednie modele prezentowały znacznie lepszy design.
Moduł z aparatami umieszczony jest w lewym górnym rogu smartfona. Wystaje on ponad obudowę, a ponad moduł wystają aparaty. Szkoda, że Oppo zrezygnowało z chowania aparatów na równi obudowy. Taka konstrukcja moduły będzie na pewno zbierała sporo kurzu co może irytować. lampa błyskowa została umieszczona obok aparatów.
Przedni aparat znajduje się w lewym górnym rogu smartfona. Oppo kombinuje z nim i w Reno2 byłą wysuwana płetwa, Reno3 miał wycięcie w kształcie kropli wody, a teraz mamy znowu coś innego. Do otworu da się przyzwyczaić, choć części osób może się to nie podobać. Natomiast w Reno3 nie było lepiej – wycięcie również mogło przeszkadzać. Problemy rozwiązywał wysuwany moduł, ale ten strasznie się brudził i zbierał sporo kurzu. Jak sami widzicie, każde z rozwiązań ma swoje wady.
Po lewej stronie znajdują się przyciski do zmiany głośności. Po prawej jest przycisk włączający. Najwięcej rzeczy mamy na dole – jest tacka na karty SIM, złącze USB-C, mikrofon oraz głośnik. Niestety Oppo zrezygnowała ze złącza audi 3,5 mm, co uważam za spory minus.
Oppo Reno4 Pro 5G oferuje odblokowywanie twarzą oraz odciskiem palca. Konfiguracja całości jest naprawdę prosta – wystarczy wejść w opcje i podążać za wskazówkami. Czytnik linii papilarnych znajduje się pod ekranem. Działa on dobrze i stosunkowo szybko. Nie miałem problemów z odblokowaniem smartfona nawet, gdy próbował dziwnych ułożeń palca – całość działa naprawdę sprawnie. Odblokowywaniu towarzyszy fajny efekt wizualny co jest dodatkowym plusem. Odblokowywanie twarzą również działa sprawnie i bez większych problemów. Trzeba tutaj jednak patrzeć prosto w przedni obiektyw, co nie zawsze się udaje.
Smartfon ma odznaczenie IP54, czyli jest odporny na zachlapania. Szkoda jednak, że nie ma pełnej wodoszczelności, która często jest obecna w produktach konkurencji.
Ekran Oppo Reno4 Pro 5G
Oppo Reno4 Pro 5G ma ekran o przekątnej 6,5 cala. Zajmuje ona 92,1% przedniej obudowy, co jest znakomitym wynikiem. Oferowana rozdzielczość to 2400 x 1800 px, a częstotliwość odświeżania wynosi 90 Hz. Ekran to AMOLED, który charakteryzuje się 100% pokryciem kolorów DCI-P3 i 135,65% sRGB. Zagęszczenie pikseli to 402 PPI, a maksymalna jasność w świetle słonecznym to 800 nitów, standardowo jest 500 nitów. Ekran pokryty został szkłem Gorilla Glass 5.
Muszę przyznać, że ekran świetnie spisuje się w praktyce. Oglądanie na nim filmów z Netflixa to czysta przyjemność. Kąty widzenia są spore, a kolory rzeczywiście sprawiają wrażenie bardzo dobrze odwzorowanych. Smartfon oferuje oczywiście także automatyczne dostosowanie jasności, które działa bardzo dobrze.
Czytaj też: Test Realme 7 – smartfon z 90 Hz ekranem już za 799 zł!
Czytaj też: Test Realme 7 Pro – najszybsze ładowanie w swojej klasie!
W opcjach Oppo Reno4 Pro 5G znajdziecie tryb ciemny oraz komfort oczu. Ten ostatni zmniejsza ilość emitowanego światła niebieskiego i zapobiega zmęczeniu oczu. Możecie też w opcjach łatwo zmienić temperaturę kolorów czy częstotliwość odświeżania ekranu.
Zasięg, rozmowy i łączność Oppo Reno4 Pro 5G
We Wrocławiu i w jego okolicach nie miałem problemów z zasięgiem sieci czy LTE. Niestety 5G nie miałem jak sprawdzić, natomiast na pewno plusem jest obsługa tej technologii. Rozmowy przebiegały więc bez problemów i o zasięg smartfona nie musicie się martwić. Warto też pochwalić jakość rozmów, która jest bez zarzutów.
2,4 GHz 
5 GHz
Łączność WiFi jest bardzo dobra. Smartfon bez problemów wyciągnął maksimum z mojego łącza zarówno w paśmie 2,4 GHz i 5 GHz. Również zasięg LTE we Wrocławiu był bez uwag. Prędkości także nie odbiegały od tego, co oferuje konkurencja.
Czytaj też: Test Asus ROG Phone 3. Tegoroczny król smartfonów dla graczy
Czytaj też: Test Motorola Moto G9 Play – pojemna bateria, NFC i… niewiele więcej
Bateria Oppo Reno4 Pro 5G
Bateria ma pojemność 4000 mAh. Obsługuje ona szybkie ładowanie SuperVOOC 2.0 o mocy 65 W. Niestety smartfon nie oferuje ładowania bezprzewodowego. ładowanie przewodowe rzeczywiście robi wrażenie w praktyce. Zaczynając od 16% naładowania to w 10 minut uzyskałem 59%. Kolejne 10 minut to dojście do 89% i ostatnie 10 minut to 100%. Bardzo szybko więc doładujecie smartfona w sytuacji kryzysowej.
Czas pracy na baterii oceniam pozytywnie. Bez problemów smartfon nawet przy intensywnym użytkowaniu wytrzyma dzień bez konieczności doładowania. Testy przeprowadzone w PCMark również wykazują świetny czas pracy na jednym ładowaniu.
Czytaj też: Xiaomi Poco X3 NFC utrzymał pierwsze wrażenie. To będzie hit
Czytaj też: Test Realme X50 5G – Ekran 120 Hz i 5G wreszcie razem w cenie poniżej 1500 zł!
Interfejs i dodatki Oppo Reno4 Pro 5G
Smartfon otrzymałem w wersji z Androidem 10 i nakładką ColorOS 7.2. Całość powinna też otrzymywać kolejne aktualizacje systemu, więc tutaj nie ma obaw.
Na spodzie ekranu widoczna jest wirtualna belka. Jej kształt i ułożenie możecie zmienić w opcjach. Funkcje przycisków są standardowe, czyli główny ekran, wstecz i otwarte aplikacje. Oppo Reno4 Pro 5G ma trochę preinstalowanych appek. Soloop może okazać się przydatny, podobnie jak Netflix (o ile go oglądacie). Natomiast WPS Office możecie odinstalować, jeśli nie zamierzacie z niego korzystać, choć i on może okazać się przydatny.
Po lewej stronie macie dostęp do wirtualnego asystenta. Tym razem widzicie tam najnowsze wiadomości ze świata oraz informacje o pogodzie. Takie rozwiązanie jest znacznie przydatniejsze niż było to u poprzedników. Po odpaleniu i skonfigurowaniu smartfona macie wolne 234 GB przestrzeni na pamięci wewnętrznej.
Czytaj też: Test OnePlus Nord – 90 Hz wyświetlacz i obsługa 5G za 1899 zł. Czy to wystarczy?
Czytaj też: Test Samsunga Galaxy Note20 Ultra. Smartfon ostateczny dla głębokich kieszeni
Wydajność Oppo Reno4 Pro 5G
Smartfon ma układ Qualcomm Snapdragon 765G. Oferuje on dwa rdzenie Cortex-A76 (do 2,4 GHz i 2,2 GHz) i sześć rdzeni Cortex-A55 (do 1,8 GHz). GPU to Adreno 620 o częstotliwości 625 MHz. Całość dopełniona jest przez 12 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej.
Wyniki rzeczywiście wskazują na bardzo dobrą wydajność smartfona. Przebijają one te uzyskane w Reno2 czy Reno3, jest więc widoczny spory postęp. Całość oczywiście działa bardzo płynnie i nie ma problemów z zacięciami. Także w wymagających grach smartfon spokojnie daje radę.
W testach temperatury (podczas testu 3DMark) wykorzystałem moduł termowizyjny smartfonu CAT S61. Smartfon zachowuje niską temperaturę podczas benchmarka, więc nie macie się co martwić o to, że podczas intensywnego użytkowania telefon zrobi się mocno gorący.
Jakość dźwięku Oppo Reno4 Pro 5G
Jakoś dźwięku jest bardzo dobra, ale tylko przy połączeniu przez słuchawki na USB-C czy Bluetooth. Niestety wykorzystany głośnik ponownie nie sprawdza się w praktyce. Niby jest stereo, ale to co wydobywa się z głośników przy maksymalnej głośności ciężko nazwać nawet średnim. Przy mocnej muzyce wokal zlewa się z muzyką, brak mu wyrazistości. Podobnie jest z innymi dźwiękami. Tutaj niestety Oppo nie wykonało żadnego postępu i lepiej nie słuchać muzyki z głośnika – wystarczy dokupić głośnik na Bluetooth i wrażenia będą o klasę lepsze.
Czytaj też: Test Motorola Moto G 5G Plus, czyli sieć 5G trafia pod strzechy
Czytaj też: Test Motorola One Fusion+. Potęga wspomnień za 1399 zł?
Zdjęcia i filmy Oppo Reno4 Pro 5G
Oppo Reno4 Pro 5G ma trzy tylne aparaty: główny 48 MP f/1.7 + szerokokątny 120° 12 MP f/2.2 + teleobiektyw 13 MP f/2.4. Obok nich producent umieścił lampę błyskową. Przedni aparat to 32MP f/2.4.
Aplikacja jest jak zawsze w serii Reno bardzo łatwa w obsłudze. Domyślne tryby do wyboru to Ultra Night, wideo, zdjęcie, portret i więcej. Przy ostatnim jest do wyboru tryb Ekspert, gdzie macie do wyboru znacznie bardziej zaawansowane funkcje. W pozostałych opcjach łatwo włączycie lub wyłączycie HDR, lampę błyskową czy ultrastabilizację w filmach. Dostępne rozdzielczości wideo to 4K, 1080p i 720p, a w dwóch najmniejszych możecie wybrać 30 kl/s lub 60 kl/s. W zdjęciach macie do wyboru tryb ultraszerokokątny, zoom 2x (optyczny) i zoom 5x (hybrydowy). Także łatwo włączycie zdjęcie 48 MP.
Poniższe zdjęcia zostały zmniejszone tak, aby strona nie ważyła 200 MB. Zdjęcia podstawowe są bardzo dobre. Ostrość jest w pełni zachowana, a barwy dobrze oddane. 5x zoom nie prezentuje jednak zbyt ciekawej jakości – zdjęcia często mocno tracą na jakości. Plusem jest za to tryb ultraszerokokątny, który naprawdę fajnie wygląda i pozwala uchwycić więcej ze sceny.
Czytaj też: Test Huawei Mate 30 Pro – pocztówki z wakacji w 7680 fps, ale bez wsparcia Google
Czytaj też: Test realme 6S – funkcje z wyższej półki za mniej niż 1000 zł
Znakomicie wypada też Ultra Night. Uwierzcie mi, że część zdjęć była wykonywana w ciemności, a jak sami widzicie na każdym z nich tak naprawdę widać scenę. Warto też zwrócić uwagę na filmy – są one bardzo dobrej jakości, a ultrastabilizacja działa genialnie. Filmy wyglądają jakby były kręcone z gimbalem, co jest ogromnym plusem testowanej konstrukcji.
Normalne 
2x zoom 
5x zoom 
Ultraszerokokątne 
48 MP 
Nomralne 
2x zoom 
5x zoom 
Ultraszerokokątne 
48 MP 
5x zoom 
5x zoom 
5x zoom 
5x zoom 
5x zoom 
Ultra Night 
Ultra Night 
Ultra Night 
Ultra Night 
Ultra Night
Podsumowanie testu Oppo Reno4 Pro 5G
Oppo Reno4 Pro 5G kosztuje 3299 zł. To właśnie cena jest jedną z największych wad tej konstrukcji. Nie zrozumcie mnie źle – nadal jest to samrtfon warty rozważenia podczas zakupów, ale gdyby kosztował on bliżej 2000 zł to byłby naprawdę świetny zakup.
Smartfon wypada dobrze w większości testów. Jest on dobrze wykonany, oferuje obsługę sieci 5G, dwóch kart SIM czy bardzo przyjemną nakładkę. Również ekran prezentuje bardzo dobre kolory czy 90 Hz odświeżanie. Plusem są też aparaty i ich możliwości – jedynie z wyjątkiem zoomu, który nie robi wrażenia. Za to ultrastabilizacja działa naprawdę świetnie i przy filmach warto ją włączyć. Z plusów warto też wspomnieć o bardzo szybkim ładowaniu, dobrym zasięgu czy jakości rozmów.
Czytaj też: Test Sony Xperia 10 II – definicja kompaktowego smartfonu
Czytaj też: Test Motorola Edge – czy krawędzie robią różnicę?
Z minusów muszę wspomnieć o braku ładowania indukcyjnego, braku złącza audio 3,5 mm czy procesora ze średniej półki. W tej cenie Oppo mogło by zastosować mocniejsze CPU – to jeden z powodów, dla których cena powinna być mniejsza. Nie przekonuje mnie też design – moim zdaniem poprzednie modele wyglądały znacznie lepiej.
Oppo Reno4 Pro 5G to smartfon, który otrzyma ode mnie rekomendację, ale czekam, aż jego cena znacznie spadnie, albo pojawi się on na promocjach. Wtedy też będzie to konstrukcja w pełni warta polecenia.
Konkurs – wygraj Oppo Reno4 Pro 5G
Jeśli chcesz na własność otrzymać niebieski wariant Oppo Reno4 Pro 5G to koniecznie weź udział w naszym konkursie. Wszystkie szczegóły znajdziesz pod tym adresem.
