Reklama
aplikuj.pl

SZPoN – jeden system by wszystkich połączyć

szpon

Jeszcze w tym roku ma ruszyć SZPoN. System umożliwiający zdalną naukę i komunikację dla urzędników i obywateli. Ochrzczony już polskim Teamsem.

Do zdalnej pracy i edukacji korzystamy z czego popadnie

Zdalne funkcjonowanie opiera się dzisiaj głównie na aplikacjach Microsoft Teams oraz Zoom. Różne firmy korzystają też z własnych rozwiązań. Jak choćby Samsung z odpowiednikiem Teamsów w postaci komunikatora Samsung Knox. Można się w tym wszystkim pogubić. Szczególnie kiedy jesteśmy niezbyt zaawansowanym użytkownikiem komputera i Internetu.

Przede wszystkim często są to rozwiązania komercyjne, za które trzeba dodatkowo zapłacić. I tutaj do gry wchodzi SZPoN.

Czytaj też: Plush z nowymi abonamentami. Z (częściowo) 5G

SZPoN do pracy i edukacji

System SZPoN (System Zdalnej Pracy oraz Nauki) będzie systemem umożliwiającym wymianę plików, wiadomości oraz prowadzenie wideorozmów (w tym wideokonferencji). Podzielony zostanie na dwa moduły. Jeden będzie kierowany do użytku edukacyjnego, a drugi do zdalnej pracy. Dzięki temu będą mogły z niego korzystać szkoły, urzędy, ale też zwykli obywatele.

Czytaj też: TikTok oficjalnie startuje w Polsce

Dodatkowe moduły systemu pozwolą na wdrażanie w nim rozwiązań takich jak chaty, czy infolinie. Co przyda się w kontaktach z urzędami. Z drugiej strony modułów będzie znacznie więcej. Za ich pomocą możliwe będzie prowadzenie szkoleń, wgrywanie kursów online, zabawa w grywalizację, system ankiet i testów oraz planowanie wydarzeń. Ma być kompleksowo do granic możliwości. Szczególnie, że SZPoN będzie mógł zostać zintegrowany z już istniejącymi usługami i systemami funkcjonującymi w administracji. Współdzielenie dokumentów pomiędzy urzędami brzmi jak fantastyczne marzenie, ale SZPoN ma na to pozwolić.

System będzie też dodatkowym ułatwieniem urzędowym dla obcokrajowców.

Czytaj też: Niektóre smartfony Huawei stracą dostęp do kolejnych aplikacji Google

Pandemia motywacją, ale nie wyznacznikiem terminu

Do stworzenia systemu SZPoN zmotywowała rządzących pandemia. Ale to nie ona jest wyznacznikiem terminu oddania go do użytku. System, według optymistycznych założeń, ma ruszyć we wrześniu 2021 roku. Ale z jego funkcjonalności na pewno będziemy korzystać długo po pandemii. Warto tu wspomnieć, że według badań w 2019 roku zdalnie sprawy urzędowe załatwiło 40% Polaków. Więc czasy pocovidowe na pewno spowodują, że ten odsetek będzie znacznie wyższy. A wiele firm zapewne pozostanie przy częściowo zdalnym modelu pracy.

Czytaj też: EVGA dodaje Resizable BAR do płyt X299, Z590 i Z490

Po co nam kolejny system, platforma, aplikacja?

Nad przygotowaniem systemu SZPoN pracują osoby związane z portalem gov.pl. Planowane jest częściowe udostępnienie kodu źródłowego, w części kryptograficznej. Tak aby jednocześnie zapewnić bezpieczeństwo, ale też transparentność systemu.

Pojawiły się już głosy mówiące, że system jest nam niepotrzebny. Istnieje masa rozwiązań nie tylko komercyjnych, ale też polskich startupów, po której wystarczy sięgnąć i z nich korzystać. W dużym stopniu się z tym zgadzam, ale przypomniało mi to słowa, jakie kiedyś usłyszałem od prezesa Exatela. Mówił on, że Polacy już tak mają, że każdy chce mieć coś własnego – samochód, krowę, nadajnik… Wygląda na to, że podobnie jest w przypadku systemu SZPoN.

Czytaj też: Debiutują zasilacze Cougar Auric jako modularne i podświetlane modele

Z ocenami na razie się wstrzymam. Pomysł brzmi obiecująco. Nie kosztuje nas nic, bo pieniądze na projekt pochodzą z Unii Europejskiej. A 9,5 mln złotych wydaje się bardzo niewygórowaną kwotą. Dlatego też jestem jak na razie pełny nadziei. Niech tylko za warstwę techniczną nie biorą się osoby odpowiedzialne za serwis Albicla, a za promocję systemu SZPoN wiceminister Andruszkiewicz ze swoimi współpracownikami. I może wtedy faktycznie sie to uda.